Prezydent Duda kilkakrotnie w ostatnich dniach podniósł kwestię traktowania Polski jako państwa buforowego. Zwrócił uwagę, że mimo wojny niedaleko naszych granic bazy NATO rozlokowane są w Niemczech. Minister Siemoniak, mimo politycznych różnic, powiedział że podziela w zasadniczych kwestiach zdanie PAD. PAD podkreślił, że będzie wspołpracować z ministrem Siemoniakiem. Panowie spotkali się w Szczecinie, to kolejna ich wspólna rozmowa w ciągu ostatnich kilku dni. Obaj panowie niewątpliwie nie we wszystkim zgadzają się, ale ich relacje sugerują powagę w sprawowaniu swoich urzędów. Premier Kopacz wypowiadająca stanowcze słowa płaczliwym głosem nawoływała poprzez media Prezydenta do zwołania Rady Gabinetowej. Na sugestię, że może spotkać się w cztery oczy opowiadała coś że nie planuje prywatnych spotkań. Oto różnica między poważnie traktującym swoje obowiązki ministrem, a politycznym troglodytą jakim okazuje się po raz kolejny premier Kopacz.
Inne tematy w dziale Polityka