Decyzja rządu Kopacz nt. obowiązkowych "kwot" imigrantów okraszona jest tak prymitywną propagandą, że najwyraźniej sami jej autorzy są bezradni wobec faktów i pozostało im opowiadanie oczywistych bzdur. Dowodem absurdu jest min. to, że z dziennikarzami rozmawiają: wiceminister Spr. Wewnętrznych oraz wiceminister Spr. Zagranicznych. Schetyna i Piotrowska schowali się
Kłamstwem są: sukces w negocjacjach, możliwość weryfikacji wiarygodności imigrantów, możliwość odsyłania, przekonywanie że uzgodniona liczba jest nieistotna dka kraju wielkości Polski.
1. Liczba imigrantów dla Polski.
Liczba przydzielonych dla Polski imigrantów wynosi ok 7000. Stanowi to 2000 wcześniej uzgodnionych oraz 5000 nowych. Tych ostatnich z liczby nieco ponad 60.000, czyli ok 7%-8% całości. "W pamięci" pozostało 54.000 do rozdzielenia, zapewne po to aby propagandowo pomóc kilku krajom, w tym Polsce, w przekonywaniu obywateli, którzy nie potrafią liczyć, że osiągnęliśmy sukces negocjacyjny. Te 54.000 wkrótce zostaną "odmrożone" i dostaniemy dodatkowo jakieś 4500 z klucza. W sumie blisko 12 tys. Pisałem, że istotą rozwiązanie forsowanego przez Niemcy i pogubionych eurokratów to 8% wszystkich imigrantów dla Polski.
2. Gwałtowny wzrost muzułmańskich imigrantów w Polsce
Codziennie setki nowych iimigrantów przybywają do Europy. Za parę miesięcy będziemy naciskani aby przyjąć nowych. W tym tempie za niecały rok nasza "kwota" wyraźnie przekroczy 100.000.
3. Środki pomocowe UE na przyjętego imigranta.
UE ma przydzielać środki na każdego przyjętego imigranta. Większość z nich to młodzi mężczyźni, czy owe środki także obejmą rodziny, które później sprowadzą? Wg. różnych szacunków: zwiększy to liczbę imigrantów kilkakrotnie.
4. Obywatelstwo
Czy imigranci dostaną czasowe prawo pobytu, czy obywatelstwo kraju do którego zostaną przydzieleni?
5. Kto jest uchodźcą
W jaki sposób mają być weryfikowani imigranci i oddzielani od prawdziwych uchodźców? Niemal wszyscy przybysze to ludzie podróżujący do Europy z obozów dla uchodźców w Turcji i Libanie lub takich udający. Ci pierwsi są w tych obozach bezpieczni, znaleźli się w nich jako uchodźcy, ale podróżują z nich do Europy z powodów czysto ekonomicznych. Tak więc nie są de facto uchodźcami.
6. Jak miałaby zostać zrealizowana deportacja.
Jeśli UE ma odsyłać imigrantów ekonomicznych z powrotem, nawet przy bardzo tolerancyjnej kategoryzacji, są to dziś setki tysięcy, wkrótce miliony. Jak UE chce takie rzesze ludzi transportować poza Europę? I dokąd? Jeśli na to pytanie nie ma odpowiedzi, faktycznie nikt nie będzie odsyłany.
7. Jak ich integrować, skoro nikomu się to nie udało.
Jeśli liczba muzułmańskich imigrantów wyniesie w Polsce za parę lat kilkaset tysięcy, na jakiej podstawie rząd twierdzi, że ich skutecznie zintegruje? Nie udało się to w Niemczech, Francji, Szwecji, Holandii, Danii, Włoszech, Belgii, Austrii, Hiszpanii. Jaki genialny plan ma polski rząd?
8. Jak zabezpieczyć się przed ukrytymi terrorystami.
Rząd Arabii Saudyjskiej blokuje przybywanie nowych uchodźców, twierdząc, że nie potrafi wyłuskać ukrytych wśród nich terrorystów. Skoro najlepszy wśród krajów arabskich wywiad jest bezradny, w jaki sposób polski zrobi to lepiej? Większość zamachów w Europie Zach. jest autorstwa drugiego pokolenia muzułmanów, ludzi wypatrzonych za młodu przez radykałów jako chętnych do działania i jednocześnie łatwych do manipulacji. Jak temu zapobiec?
9. Co dla Polski w zamian za rozbicie Grupy Wyszechradzkiej
Czechy, Słowacja, Węgry głosowały przeciw, jedynie Polska wyłamała się. Twierdzenie, że solidarność w Grupie Wyszechradzkiej nierzadko już była łamana (np. przez Orbana ws. Rosji) jest bałamutne, bowiem dotyczyło spraw drugorzędnych. Kwestia imigrantów ma znaczenie fundamentalne i na wiele lat. Co w zamian za rozbicie Grupy Wyszechradzkiej mamy dostać?
Być może najważniejsze jest to jak wybrnąć z tej żałosnej sytuacji spowodowanej przez niekompetencję i tchórzostwo rządu Kopacz.
Uchodźcy z Ukrainy i Chrześcijanie
Jeśli istotnie umowa zawiera klauzulę wyłączenie Polski mechanizmu automatycznego przyjmowania muzułmańskich imigrantów jeśli pojawią się uchodźcy z Ukrainy, należy taki proces uruchomić. Nowy rząd po wyborach w październiku powinien niezwłocznie przygotować i wzdrożyć program zachęt dla Polaków z krajów dawnego ZSRS oraz Ukraińców z terenów objętych wojną do osiedlania się w Polsce. Dodatkowo przy pomocy kościoła, powinniśmy na większą skalę sprowadzać rodziny chrześcijańskie z terenów opanowanych przez ISIS i inne organizacje terrorystyczne. Tu też pojawiłyby się wyzwania dotyczące integracji, ale ci ludzie byliby jednak bliżsi nam kulturowo.
Inne tematy w dziale Polityka