Maverick Maverick
2053
BLOG

6 października 1973, Wzgórza Golan

Maverick Maverick Polityka Obserwuj notkę 3
O 13:55 rozpoczął się ostrzał syryjskiej artylerii. Przy nasyceniu wynoszącym 50-80 luf na kilometr frontu, miała ona przygniatającą przewagę nad 4 bateriami Izraelczyków. Po 50 minutowym bombardowaniu, z pozycji wyjściowych ruszyły 3 dywizje piechoty (właściwie zmechanizowane) każda wzmocniona brygadą pancerną, a za nimi jeszcze dwie dywizje pancerne - w sumie 1400 czołgów, drugie tyle transporterów opancerzonych, 60.000 ludzi. Po drugiej stronie stały dwie brygady pancerne (7 i 188 "Barak") i obsadzające bunkry pododdziały spadochroniarzy - mające w sumie 177 czołgów Centurion. Rozpoczęła się bitwa o Wzgórza Golan, którą bez wątpienia można określić jako epicką.

W ówczesnej izraelskiej doktrynie, aksjomatem była zdolność służb wywiadowczych do ostrzeżenia przed nadchodzącym atakiem co najmniej tydzień wcześniej. Ten czas pozwalał w pełni zmobilizować rezerwy Tzahalu i obsadzić ufortyfikowane linie obronne. Latem i wczesną jesienią 1973 roku Egipcjanom i Syryjczykom udało się oszukać izraelski wywiad. Kilka dni przed rozpoczęciem wojny, szef sztabu armii izraelskiej generał David 'Dado' Elazar wbrew opiniom szefa wywiadu zarządził stan najwyższej gotowości i wzmocnił Północne Dowództwo jedną brygadą. Nie mógł zarządzić pełnej mobilizacji, ale to co zrobił przesądziło o wyniku wojny.

Na północ od El-Kuneitra front obsadzała 7 brygada pod dowództwem płk Avigdora 'Janusza' Ben Gala, na południe brygada "Barak" pod dowództwem płk Icchaka Ben Szohama. Obie brygady pozostawały pod bezpośrednim dowództwem gen. Rafaela 'Rafula' Eitana. Siły te musiały przez 48 godzin powstrzymać napór Syryjczyków, nim mogły zacząć przybywać formacje rezerwowe. Początkowo izraelscy czołgiści, strzelający z wcześniej przygotowanych pozycji (mutzavim), nie przepuścili Syryjczyków na drugą stronę rowu przeciwczołgowego, ciągnącego się na całej długości granicy. Jednak w nocy czołgi syryjskie wyposażone w noktowizory (izraelskie nie miały tego urządzenia) w końcu sforsowały przeszkodę i doszło do walki na najkrótszych dystansach. W strefie brygady "Barak" obrona się w kilku miejscach załamała, zginął w swoim czołgu jej dowódca. Syryjskie kolumny pancerne przebiły się do dowództwa obrony Wzgórz Golan w Nafekh, gdzie sztabowcy sformowali drużyny przeciwpancerne. Cel - Galilea - był na wyciągnięcie ręki. Wtedy zaczęły przybywać pierwsze oddziały rezerwowe i powstrzymały natarcie.

Co się działo po północnej stronie frontu? Syryjczykom nie udało się przebić przez linie izraelskie pierwszej nocy. Szczególnie odznaczyli się czołgiści na pozycji "Booster". Przez następne 48 godzin żołnierze 'Janusza' Ben Gala odpierali kolejne fale czołgów przeciwnika, aż w końcu zostało im tylko 7 Centurionów i kilka pocisków. Gdy sytuacja wydawała się beznadziejna, na pole walki przybyło 13 izraelskich czołgów, które w ciągu minut zniszczyły 30 syryjskich maszyn. Broniące się jeszcze bunkry na pierwotnej linii frontu doniosły, że przeciwnik się wycofuje. Te posiłki to nie były nowe siły. Płk. Josi Ben Hannan przerwał swój miesiąc miodowy w Himalajach i via Teheran i Ateny powrócił do Izraela. Następnie ruszył na północ, przybył do centrum remontowego, wziął mniej uszkodzone lub naprawione czołgi, zebrał mniej rannych czołgistów i ruszył do walki. W dolinie naprzeciw pozycji 7 brygady, nazwanej przez żołnierzy "Doliną Łez" paliło się 260 czołgów i ponad 500 innych pojazdów opancerzonych. 'Raful' Eitan powiedział przez radio wyczerpanym kilkudziesięciogodzinną walką czołgistom: "uratowaliście lud Izraela".

Przybyłe oddziały rezerwowe sformowano w dywizje (Ugda) pod dowództwem generałów Lanera i Peleda. Ruszyły one następnie do ataku, podchodząc na odległość strzału artyleryjskiego od Damaszku. Syryjczycy wsparci przez iracką dywizję pancerną i jordańską brygadę próbowali kontratakować, lecz zostali powstrzymani. Wojnę na froncie północnym zakończyło odbicie przez spadochroniarzy pozycji obserwacyjnej na Górze Hermon. Zawieszenie broni zaczęło obowiązywać 22 października wieczorem.

Od tamtej wojny minęły 34 lata, sytuacja w tamtym regionie świata pozostaje jednak ciągle napięta. Główni aktorzy polityczni już nie żyją, władzę w Syrii sprawuje syn ówczesnego dyktatora. Sama Bitwa o Wzgórza jest słabo pamiętana. Wspomina o niej Tom Clancy w powieści "Suma wszystkich strachów", trafnie zauważając że przyćmiła ją tocząca się równocześnie kampania na Synaju. Warto jednak o tej bitwie pamiętać, gdyż rzadko w historii zdarzają się przypadki zwycięstwa obrońców przy tak ogromnej dysproporcji sił.

Do poczytania:
Chaim Herzog "Wojna Jom Kippur" wyd. Bellona
Jerzy Biziewski, Krzysztof Kubiak "Yom Kippur" wyd. Altair
Simon Dunstan "The Yom Kippur War 1973 The Golan Heights" wyd. Osprey







Maverick
O mnie Maverick

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka