mezon1 mezon1
378
BLOG

Śmierć, podsłuchy i bezwład prokuratury

mezon1 mezon1 Rozmaitości Obserwuj notkę 3

„GW” już wie – śmierć Jana Klusika nie była wynikiem pobicia, do którego „rzekomo miało dojść pod krzyżem”. Taki komunikat wydała z siebie rzecznik opolskiej prokuratury Lidia Sieradzka. Powiedziała też, ze konieczne będą szczegółowe badania.
 

Jan Klusik zmarł miesiąc po tym, jak został kopnięty w sierpniu pod krzżem  niedaleko Pałacu Prezydenckiego. Miejsca, które jest naszpikowane monitoringiem i gdzie wszystko rejestrowały kamery – także te BOR-u, umieszczone nieopodal pomnika księcia Józefa Poniatowskiego.
Po publikacjach „Naszego Dziennika” i „Gazety Polskiej” prokuratura zdecydowała się na ekshumację. I już wie, ( co z tego, ze kilka godzin po sekcji), że nie doszło do pobicia. I natychmiast informacja jest podana do lokalnej „GW”.
 

To ta sama prokuratura, która z zaciekłością dr Dariusza Ratajczaka – mimo, że sąd w pierwszej instancji umorzył postępowanie ( chodziło o nagonkę „GW” na książkę Ratajczaka, który przytaczał poglądy rewizjonistów na holokaust). Prokurator Lidia Sieradzka z zacięciem tropiła „przestępcę” - historyka. Ostatecznie został on skazany, pozbawiony pracy, rozstał się z żoną. Sponiewierany, bez pracy mieszkał w samochodzie , gdzie zmarł.
 

Brawo prokuratura! Brawo!
 

Teraz śledczy zabrali się za Jana Klusika. Kurcgalopkiem przeprowadzili ekshumację. A gdy wdowa po wicepremierze Przemysławie Gosiewskim złozyła wniosek o ekshumację , prokuratura ( można to sprawdzić w archiwach medialnych) twierdziła, że trzeba CZEKAĆ, ponieważ ekshumacje przeprowadza się od później jesieni do wczesnej wiosny. I do tej pory nie ma decyzji w sprawie wniosku p. Beaty Gosiewskiej.
 

Brawo Prokuratura, trzeba przestrzegać prawa! Brawo!
 

Dziś okazało się, że poznańska prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie podsłuchiwania za czasów PO dziennikarzy i adwokatów. I na nic miażdżąca opinia sądu, który uznał, że doszło do złamania prawa. Na dodatek wiceszef ABW Jacek Mąka wykorzystał stenogramy z podsłuchów Cezarego Gmyza do prywatnej sprawy z „Rzeczpospolitą” i tymże Gmyzem. Poznańska prokuratura nie dopatrzyła się przestępstwa.

Brawo Prokuratura! Brawo!
 

Brawo dziennikarze z „GW” i TVN! Nie robicie konferencji prasowej – i słusznie. Wszak to nie o „zbrodnie PiS” chodzi.
 

Czy ktoś wreszcie pokusi się o dogłębną analizę tego, co się dzieje w  prokuraturze? Co innego Warszawa – czyli „góra”a co innego cała reszta. Tam życie płynie utartym szlakiem, nawet ludzie się nie zmieniają. Jak trzeba szybko przeprowadzić „śledztwo” - to raz dwa, kilka miesięcy po śmierci Jana Klusika dziennikarze piszą, że na jego ciele nie ma śladów pobicia i wiedzą to „z prokuratorskich źródeł”.
 

Takiej gorliwości większość mediów nie wykazuje w sprawie smoleńskiej katastrofy. A prokuraturze w to graj. Bo jak niedawno powiedział w TV jeden ze światłych dziennikarzy, „najlepiej by było jakby o katastrofie smoleńskiej wreszcie przestano mówić”.

mezon1
O mnie mezon1

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Rozmaitości