Oglądam i słucham informacje o przebiegu "pandemii" wywołanej chińskim wirusem, z rożnych źródeł. Już od początków zachorować i po podjęciu przez rządu różnych kroków zapobiegawczych i prewencyjnych, zaczęły się pojawiać informacje o treściach wydajających się zupełnie racjonalnymi. Treściach powątpiewających w skalę, zakres i przebieg zachorowań. Dużo by tu pisać. Dzisiaj trafiłem (właściwie to Google mi podpowiedziało - jak oni mnie znają ;-) na kolejną informację w formie prelekcji video, która jeszcze bardziej mnie zaniepokoiła do stopnia silnej frustracji...
Robię ten wpis "na szybko" jeszcze w trakcie odsłuchiwania materiału. Pewnie jeszcze dopiszę tutaj o swoich refleksjach, szczególnie, że z całą siłą dociera do mojej świadomości stan bezprawności poczynań rządu. Czyli że wydawanie postanowień i obowiązujących zaleceń, a właściwie nakazów jest w przeważającej części bezprawne i trwa to już ponad pół roku! Pół roku bezprawnego ograniczania praw obywateli i jeszcze na dodatek karania obywateli co najmniej wysokimi grzywnami i mandatami.
PS. Ten materiał wideo warto jest przekazywać dalej i rozmawiać o tym.
Jeżeli nie daj Boże, ale jednak, to wszystko o czym mówią, że dzieje się w Europie (na świecie) oraz także szokujące bezprawie w Polsce mogłyby okazać się prawdziwe... Zresztą co do bezprawia w Polsce wiadomo już, że przekonamy się o tym, chyba już na dniach, gdy rząd zgłosi do Sejmu projekty odpowiednich Ustaw. A ponieważ sprawa bezprawnych działań rządu się już "rozlała", to pisowski sejm musi uchwalić przepisy prawa, które usankcjonują dotychczasowe bezprawie.
PS. 2 Kurczę, to wywołuje uśmiech, gdyby nie było straszne
