Führer PO/KO Donald Tusk jeżdżąc obecnie po Polsce i spotykając się z ludźmi, szczególnie wielbiącymi D. Tuska i jego PO/KO za okres jego rządów w Polsce w latach 2007 - 2014 i ziejącymi pogardą do obecnego Rządu IV RP pod batuta PiS Premiera Mateusza Morawieckiego - mimo korzystania z rządowej tarczy antykryzysowej - udowadnia nam to, z jakimi wyborcami PO/KO mamy w Polsce do czynienia.
Zięć D. Tuska, który otrzymał na swoją firmę 1,5 mln zł dotacji w ramach tarczy antykryzysowej, kupił żonie, tj; córce Donalda Tuska Kasi Tusk, torebkę za 30 tys zł.
Torebka Kasi Tusk kosztowała tyle, ile wynosiło w Polsce na wsi za nie-rządów (wówczas, premiera Donalda Tuska) roczne utrzymanie dwóch osób albo dotacje rządu IV RP dla 5 dzieci 500+.
Patrząc na tych prywaciarzy łaszących się do D. Tuska; bezmózgowców, którzy publicznie przed kamerami TV, spotykając się z D. Tuskiem i psioczą do lawiranta i lesera, jak to ten wstrętny rząd PiS ich oszukuje w podziale dotacji; daje podstawę do zbadania tych ludzi pod względem psychiatrycznym!
Dotacje, są tylko dotacjami, a nie forsą na pokryciem kosztów zakupu torebek za 30 tys dla swoich żon i kochanek, samochodów sportowych czy orgii urządzanych w weekendowe noce!
Patrzę na tych ludzi upośledzonych umysłowo, występujących publicznie przed kamerami TV i łaszących się do D. Tuska, jak na przygłupów – zero u nich; powagi, rozwagi i wstydu!
Ci ludzie/biedacy – wyborcy PO/KO, o głębokich zmianach psychicznych, tak kochający führera D. Tuska – zapomnieli dzisiaj, co D. Tusk będąc premierem w Polsce (2007 - 2014) zrobił polskim; rodzinom, przedsiębiorcom, nauczycielom, lekarzom, pielęgniarkom, absolwentom uczelni, itd.; itp.?!
Jaką debilką i jakim debilem trzeba być w Polsce, by dzisiaj publicznie przed kamerami TV, robić z siebie jeszcze większych debili?, oto jest pytanie!
