Marek Migalski Marek Migalski
487
BLOG

W. Bukowski w PE, czyli odwaga i mądrość w jednym

Marek Migalski Marek Migalski Polityka Obserwuj notkę 16

 

Co roku Parlament Europejski przyznaje Nagrodę Sacharowa na rzecz wolności myśli i słowa. W ubiegłym roku zgłoszony przeze mnie kandydat - Dzmitrij  Bandarenka dostał się na tzw. krótką listę, która obejmowała trzech najlepiej ocenianych kandydatów, a w ostatecznym głosowaniu przegrał tylko z kandydatami "arabskiej wiosny". W tym roku zaproponowałem, aby oficjalnym kandydatem mojej grupy politycznej był rosyjski dysydent - Wladimir Bukowski. Ostatecznie na posiedzeniu grupy zgodziłem się poprzeć jednak kandydaturę zgłoszoną przez posła Petera Van Dalena, który nominował Josepha Francisa, założyciela oraz dyrektora CLAAS (Centrum Pomocy Prawnej i Wspierania Osadnictwa ), które jest nakierowane na obronę ofiar prawa o bluźnierstwie w Pakistanie.
 
Prawo to jest zbiorem przepisów -wyjątków od krajowego Prawa Karnego (Art. 295-B and -C), które stanowią, że zhańbienie Koranu lub zniesławienie proroka, są przestępstwami karanymi dożywociem lub śmiercią. Powszechne jest nadużywanie tych praw przez ludzi próbujących załatwić swoje prywatne sprawy lub używając ich jako instrumentu religijnej nienawiści. Każdego roku kilkadziesiąt osób jest skazywanych według przepisów tego prawa przez sądy niższej instancji. Ostatecznie są uniewinniani przez pakistańskie sądy wyższej instancji, ale często ofiary muszą uciekać przed prześladowaniem w ich społecznościach. Niektóre niewinne ofiary są mordowane w więzieniach lub po wypuszczeniu na wolność.
 
W czasie dyskusji moi koledzy z Wielkiej Brytanii, Czech i Holandii podnieśli kilka kwestii, które przekonały większość grupy do przyjęcia kandydatury   Josepha Francisa jako oficjalnego nominata ECR. Najważniejsze z nich sprowadzały się do tego, że w ostatnich latach duża część nagród Sacharowa była przyznawana osobom z obszaru postsowieckiego i istnieje prawdopodobieństwo, że w tym roku kandydaturę Bukowskiego odrzucono by właśnie z tego powodu. Przyjąłem to ze zrozumieniem. Zwłaszcza, że pod adresem mojego kandydata padło wiele słów uznania i okazało się, że jest on osobą powszechnie znaną i szanowaną - szczególnie za jego postawę w latach 60-tych i 70-tych w Związku Radzieckim, gdzie był jednym z najdzielniejszych ludzi.
 
Bukowski wywarł na mnie ogromne wrażenie, a jego wspomnienia pod tytułem "I powraca wiatr" uważam za najważniejszą książkę mojej młodości, a może nawet całego życia. W wieku 17 lat dostałem ją na jedną noc, bo inni już na nią czekali (przyszła do Raciborza na tydzień, a chcących ją przeczytać był tuzin). I pamiętam, jak o 5 rano wyszedłem na spacer z psem, robiąc sobie chwilową przerwę w lekturze. I wiedziałem już wtedy, że nic nie będzie takie samo, że po przeczytaniu tej książki nie będę już mógł w życiu po prostu zarabiać, płodzić dzieci i myśleć o zakupie nowej meblościanki. Śmiesznym tego przejawem było na przykład to, że przeczytawszy, iż jedną z represji wobec rosyjskich opozycjonistów przetrzymywanych w psychiatrykach było wypuszczanie ich do toalety jedynie dwa razy dziennie, zacząłem ćwiczyć się w...przetrzymywaniu moczu, żeby - jak mnie też zamkną, a że zostanę opozycjonistą już byłem pewien - być do tej represji  przyzwyczajonym. Trochę to dzisiaj śmieszne, zwłaszcza jak się wie, że polska psychiatria nigdy nie dała się tak wykorzystywać politycznie, jak miało to miejsce w Związku Radzieckim, ale pokazuje, jak wielki wpływ miał na mnie Bukowski i jego odwaga.
 
Dlatego było dla mnie oczywistym, że zasługuje on na Nagrodę Sacharowa. Moja grupa zdecydowała jednak inaczej. Trudno. Ale ja postanowiłem, że Wladimira Bukowskiego zaproszę do Brukseli, żeby mógł nie tylko opowiedzieć o tym, czego był świadkiem jako rosyjski opozycjonista, ale także, by podzielił się z nami swoimi spostrzeżeniami  na temat obecnej sytuacji w Europie i na świecie. Bo oprócz tego, że jest człowiekiem odważnym, jest także człowiekiem mądrym. A moich hasłem wyborczym w 2009 roku było..."Wiedza i odwaga". Choć do wiedzy i, zwłaszcza, odwagi Bukowskiego bardzo mi daleko.
 
 
 

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (16)

Inne tematy w dziale Polityka