Nie do końca wiem czy słusznie, ale zawsze postrzegałem Kaczmarka jako dyspozycyjne przedłużenie Ziobry i jedną z głównych twarzy odzyskanej prokuratury. Zdecydowanie gość nie z mojej bajki.
teraz trochę chronologii:
- CBA szykuje "coś" na Leppera
- akcja nie wychodzi, szuka się przecieku
- pada podejrzenie na Kaczmarka, po czym minister zostaje zdymisjonowany oraz mówi się o utracie zaufania, chociaż bez przesądzania o winie
- zaskoczenie: Kaczmarek się broni - mówi że jest niewinny, wątpi w działania Ziobry oraz domaga sie komisji sejmowe ds. CBA
- Kaczmarkowi dokręca sie śrubę, upokarza i traktuje jak przestępce: przeszukuje mieszkanie, przesłuchuje znajomych i współpracowników, blokuje powrót do państwowej prokuratury ze względu na nieodpowiedni charakter czy coś w tym guście (za Wprost, nie pamiętam dokładnie)
Szczególnie to ostatnie jest niezwykłą próbą zniszczenia Kaczmarka - kogoś kto zaszedł bardzo wysoko w prokuraturze, a którą to karierę ze zwykłej zemsty chce mu sie złamać.
W tym pis to są bardzo mściwe... osoby.
Teraz o meritum :
czy Kaczmarek ostrzegł Leppera ? czy poważnie ktoś w takie bzdury wierzy ? Kaczmarek pracujący z Lepperem ? z mojej strony to pytania retoryczne.
czy w PiS ktoś w to wierzy ? również nie sądzę, to po prostu pretekst.
dlaczego w takim razie uwalono Kaczmarka, czym sie naraził, bo przeciez nie chodzi o przeciek ? nie wiem, o Kaczmarku było ostatnio cicho. Teraz, czy musiał istnieć powód ? czy może to być poświecenie w sumie niewinnego współpracownika dla innych celów ?
odwołam sie do wywiadu Leppera z Polityki sprzed 2-3 dni, w którym być może padła właściwa odpowiedź:
"To od człowieka z bardzo bliskiego otoczenia trójki wiem, że następny do odstrzelenia będzie Wierzejski, a potem Giertych. Kaczyński liczy, że przed 22 sierpnia przejmie Samoobronę, bo myśli, że moi posłowie ze strachu przed wyborami mu się podporządkują, a mnie zostawią na lodzie. Wtedy hulaj dusza. Nic by go już nie zatrzymało. Ale się przeliczy. Trochę ludzi przeciągnie. Ale nie tylu, żeby tu królować. Przynajmniej 35 posłów przy Lepperze zostanie. Chociaż najdalej na 21 sierpnia szykują mi zarzuty. I wobec Ligi także.
W jakiej sprawie?
Na mnie ułożą coś w sprawie gruntowej. Na Wierzejskiego robią sprawę finansów Młodzieży Wszechpolskiej. Chcą zrobić aferę z jakichś mieszkań kupionych w tym czasie przez młodych działaczy i z budowanych domów. A na Giertycha wyciągną Wielkopolski Bank Rolny. CBA ma tam znaleźć jakiś nowy materiał. Potem ma być ktoś z PiS.
Wie pan kto?
Nie. Tego mi nie powiedział. Może jeszcze się nie zdecydowali. Ale kogoś muszą załatwić, żeby nie było, że swoich nie ruszają. A jak załatwią swojego, wtedy ruszą dalej. Z Platformy Schetyna już jest na celowniku. A z SLD Szmajdziński. Oni mają pociągnąć następnych. Tylko tych nazwisk już nie znam."
Gdy Lepper udzielał tego wywiadu sprawy Kaczmarka właściwie jeszcze nie było. Czyżby miał jednak rację, a tym kozłem ofiarnym okazał sie Janusz Kaczmarek, który spełnił rolę jak w scenariuszu szefa Samoobrony ? Ja nie wiem, ale są to pytania nad którymi warto się zastanowić. Zastanowić, bo w obecnej sytuacji zadanie ich nie spowoduje uzyskania wiarygodnej odpowiedzi.
