Palestrina2005 Palestrina2005
473
BLOG

Wielki test o Janie Pawle II w TVP – robi mi się niedobrze

Palestrina2005 Palestrina2005 Polityka Obserwuj notkę 9

 

Przyszedłem wczoraj do domu zmęczony, włączyłem telewizor i co zobaczyłem? W TVP trwał teleturniej, którego bohaterem jest Jan Paweł II. Uczestnicy odpowiadali na pytania w stylu:
 
  • „W którym roku Jan Paweł II …?”
  • „Co Jan Paweł II powiedział na temat….?”
 
itd. itp.
 
Szczerze mówiąc zrobiło mi się niedobrze i przełączyłem na inny kanał już po ok. 3 min.
Żałosny, komercyjny teleturniej na temat osoby, która niedawno zmarła. I jeszcze w okolicach rocznicy jej śmierci. Może jeszcze wymyślą, aby finał zrobić dla uczczenia rocznicy śmierci Papieża?
 
Dzisiaj chcąc zobaczyć co to za „cudo” wymyśli przejrzałem Internet. I oto czego się dowiedziałem:
„Telewizyjna "Jedynka" po raz drugi zorganizuje Wielki test z historii. Tym razem, w związku ze zbliżającą się czwartą rocznicą śmierci Jana Pawła II, test będzie dotyczył osoby papieża Polaka.”
„„Wielki test z historii. Karol Wojtyła - Jan Paweł II” rozpocznie się 30 marca o godz. 20.20. Uczestnicy testu, który odbędzie się w Operze Krakowskiej, specjalni goście w warszawskim studiu TVP oraz widzowie "Jedynki" odpowiedzą na pytania związane z życiem, posługą kapłańską oraz nauczaniem Jana Pawła II.”
„Osoba, która wykaże się najlepszą wiedzą na temat życia papieża otrzyma 50 tys. zł. Szczegóły dotyczące rejestracji uczestników testu dostępne są na stronie internetowej www.wielkitestzhistorii.tvp.pl.”
 
Pamiętam jak „Fakt”, a później już chyba wszystkie gazety codzienne, po śmierci Papieża dodawały „dodatki o Papieżu” do gazet. Ale to były media prywatne, maksymalnie nastawione na zysk i komerchę.
 
Teraz TVP przebiła wszystkich - „Taniec z gwiazdami”, „Big Brothera”, „Szkło Kontaktowe”, Kubę Wojewódzkiego i parę innych  tandetnych programików. Można robić teleturniej na temat wiedzy o postaci historycznej, która zmarła np. 20 lat temu. Ale robienie zabawy w telewizji z osoby, która zmarła niedawno (to samo pisałbym, gdyby dotyczyło to innej znanej osoby) to dla mnie po prostu żenada, szczyt złego smaku.
 
W średniowieczu różni naciągacze zarabiali na handlu relikwiami. Teraz wszystkie popularne media (od lewej do prawej) zarabiają na śmierci Papieża. A TVP wpisała się w ten krajobraz, wspaniale wysuwając się na czoło tandety.
 
I co najśmieszniejsze za prezesury człowieka z LPR.
 
Nie wiem jakie są granice chęci zarobienia pieniędzy i zdobycia popularności, a także zrobienia z każdego znanego człowieka ikony popkultury. Widać media nie znają granic żadnych.
 
Śmieszyło mnie i żenowało „bratanie się” kibiców Cracovii i Wisły po śmierci Papieża aby po chwili już znowu się „nawalać”. Śmieszyły mnie i żenowały „dodatki o Papieżu” do każdej gazety. Denerwował proces Urbana o zniesławienie Papieża (prawdziwy autorytet nie boi się małych skandalistów).
 
Denerwuje mnie też ten pośpiech przy procesie beatyfikacji Papieża, tak jakby nie można było tego zrobić godnie, spokojnie, zgodnie z obowiązującymi w Watykanie procedurami. Wszystko aby ucieszyć gawiedź, wszystko pod publiczkę, aby media miały o czym pisać.
 
Kiedyś był taki ktoś jak Święty Mikołaj, biskup Miry w Turcji. Otrzymał spory majątek, chętnie dzielił się z ubogimi. Człowiek ten zapoczątkował zwyczaj dawania podarunków jako niespodzianki.
 
Zwyczaj ten rozpowszechnił się w wielu krajach tak, że w XXw. wielka machina komercyjno-reklamowa postanowiła to wykorzystać. No bo prezenty to wspaniała możliwość zarobienia pieniędzy.
 
Nie wiem czy wiecie ale na obecny wizerunek Świętego Mikołaja (ubrany na czerwono z wielką białą brodą) w największym stopniu wpłynęły reklamy Coca-Coli. Pod to wszystko podczepiła się Finlandia (Laponia) i wyszło, że Mikołaj nie mieszkał w Turcji tylko w Laponii.
 
Stopniowo dawanie prezentów komercjalizowało się i w tej chwili wygląda jak szalony wyścig po sklepach, a z legendy o Świętym Mikołaju została już tylko pusta, tandetna komercja.
 
Mam wrażenie, że nasze media i ogólnie cała machina komercyjna chcą zrobić to samo z Janem Pawłem II. Zrobić z niego ikonę pop kultury (prostą, pustą, dającą się łatwo sprzedać) i zarobić na nim maksymalnie dużo pieniędzy.
 
I najsmutniejsze, że swoje interesy na śmierci Papieża chcą zbić wszyscy niezależnie od poglądów. Czy to lewicowa Gazeta Wyborcza sprzedająca „dodatki” czy to TVP pod rządami człowieka powiązanego z LPR…
 
 

niepoprawny politycznie, miłosnik prawicy i wolności słowa...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka