Zilwi Zilwi
1044
BLOG

Prawda o rankingu posłów w "Polityce"

Zilwi Zilwi Polityka Obserwuj notkę 8

 Tygodnik „Polityka” opublikował „ranking posłów2012”. Na przykładzie porównania wybranych postaci z tego rankingu można zobaczyć, jak bardzo dziennikarze III RP są upolitycznieni i jako bardzo nie chce im się sprawdzać nawet najprostszych danych, które są dostępne w Internecie dla każdego, bo i tak przecież wiedzą wszystko najlepiej.

Z rankingu wynika między innymi, że nie można wyobrazić sobie Sejmu bez posła SLD Ryszarda Kalisza czy pracy posłów PO Krzysztofa Kwiatkowskiego, Małgorzaty Kidawy-Błońskiej etc., natomiast żółte kartki dla Adama Hofmana, Antoniego Macierewicza czy najjaskrawszy przypadek dla Patryka Jakiego, rzecznika Solidarnej Polski, który według „doświadczonych dziennikarzy”  tylko zwołuje konferencje prasowe, a nic nie robi jako poseł.  I o ile zarzut zwoływania konferencji prasowych wobec rzecznika prasowego można uznać za co najmniej dziwny, to o tyle trudno zgodzić się opinią, że ktoś nie robi nic jako poseł – kiedy rzetelna analiza wskazuje coś dokładnie odwrotnego. Poniżej znajduje się zestawienie suchych faktów, które rzekomo miałby być głównym czynnikiem oceny dokonywanej przez wybranych dziennikarzy. Po nawet pobieżnej analizie widać, że sympatie polityczne do określonych partii często są ważniejsze przy ogłaszaniu „najlepszych posłów” niż oczywiste fakty. Najlepsza według dziennikarzy jest Kidawa-Błońska z PO, która w Sejmie nie robi nic oprócz udzielania „setek” do TV, a nadzwyczaj pracowity tyle, że prawicowy Patryk Jaki – „nie istnieje jako poseł ”. Czyli nie tyle, że elity „naszych mediów” nie widzą faktów, ale nawet im wprost przeczą. Jak patrzy się na tych naszych dziennikarzy to aż ręce opadają…

Zilwi
O mnie Zilwi

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka