"Polacy boją się monowładzy. Dlatego prawdopodobna przegrana Lecha Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich da PiS większe szanse na niezły wynik w wyborach parlamentarnych"......Tyle że kryzys gospodarczy dopiero do naszych drzwi zapuka. I to będzie prawdziwy test nie tylko na skuteczność platformerskiego PR, ale także na polityczną skuteczność ekipy Tuska.....Dlatego, trzymając się tej logiki, ewentualne zwycięstwo Tuska w wyborach prezydenckich osłabi szanse PO na reelekcję w wyborach parlamentarnych. Władza jednopartyjna to kiepski projekt dla Polski. I to akurat wiemy.....
Pozwolilem sobie zebrac ilustrujace to cytaty z cytaty tekstu Jaroslawa Makowskiego opublikowanego w Rezcpospolitej , ktorego calosc jest tutaj
Nie zgpodzilbym, sie jednak z teza o zwycięstwie Pl;atformy w ostatnich wyborach do Parlamentu Europejskiego w konteksice wyborow prezydenckich i do Sejmu. Zapraszam do mojej notki na ten temat pod tytulem Kleska Platformy . Tekst tutaj.
Caly czas mam jednak wrazenie ze komentatorzy o polityce i czynnikach ja kształtujących w sposób poprawny politycznie. Np. do tej pory jedynie Michalkiewicz pisal o aktywnej grze Niemiec w naszej polskiej przestrzeni politycznej. Kaczynski dopiero teraz uzyskal znaczącego inteligentnego fightera , który zaczal popularyzowac niszowego Michalkiewicza .
Jest nim Migalski , którego obrazoburczy tekst / względem Niemiec tekst /szef PE za milczenie w sprawie rezolucji DCU/CSU? /w całości tutaj/ pozwala mieć nadziej na likwidacje tejze politycznej poprawności w komentowaniu i analizowaniu polityki.
Chciałbym tutaj napisac o pewnej tezie , w ktorej argumentem przemawiającym za kleska Tuska jest jego coraz stabilniejsza pozycja w strukturach władzy. Czy wszystkim jest potrzebna stabilna i silna ekipa rzadzaca w Polsce.Przeciez w ten sposób zbudowana zostala sila wczesnej Moskwy.Pokorni lennicy chana tatarskiego ustawbilizowali swoja wladze i zaczeli rzadzic w ksiestwie suwerennie., A przeciez media które jak na komende popieraly Tuska jak na komnede mogą zaczac go krytykowac i hołubić kogos innego, kto może w jego miejce stanac do prezydenckiego wyścigu. Może nawet kosztem kleski w tych wyborach. Przeciez to nie od Tuska zalezne sa media , ale odwrotnie.
Komentarze