moraine moraine
82
BLOG

Apel do obywateli i kandydatów na Prezydenta!

moraine moraine Polityka Obserwuj notkę 3

Proponuję, aby kampania prezydencka 2010 wyglądała inaczej niż poprzednie. Dostęp do Internetu w Polsce jest większy niż 5 lat temu. Warto wykorzystać ten fakt do lepszej komunikacji z kandydatami. Salon24 może być również jedną z platform do komunikacji tego typu. Nie chodzi przecież o to aby kandydaci używali częściej Twittera lub publikowali swoje zdjęcia na Facebooku.

Pragnę, aby głos obywateli był słyszany. Internet daje taką możliwość. Podczas ostatniej kampanii prezydenckiej w USA internauci mogli nagrywać swoje pytania i umieszczać je na YouTube. Filmy z pytaniami były potem odtwarzane podczas prezydenckiej debaty telewizyjnej w CNN. Ale ja chciałbym pójść jeszcze dalej. Proponuję, aby bez względu na swoje upodobania polityczne każdy kto ma prawo do głosowania w wyborach prezydenckich zebrał pytania do kandydatów według własnego uznania oraz opublikował je gdzieś w sieci w jednym miejscu. 

Internauci mogliby formułować własne pytania lub podpisywać się pod pytaniami innych. Gdy lista z pytaniami byłaby dostatecznie duża wtedy żaden z kandydatów na pewno nie odważyłby się jej zignorować. W ten sposób obywatele mogliby na spokojnie przeanalizować plany każdego z kandydatów. Specjalnie nie użyłem tutaj słowa “program” ponieważ nie wierzę, że komukolwiek chce się przeczytać jakikolwiek program. Poza tym niektórzy kandydaci tylko błyszczą w mediach omijając prawdziwe problemy. Czasu i tak jest bardzo mało więc chodzi raczej o zarys programu i przedstawienie poglądów w danej sprawie oraz oczywiście przedstawienie kroków które pozwolą (według kandydata) na rozwiązanie danego problemu.

Jeśli zainteresowanie od internautów będzie duże to może warto będzie rozpocząć od salonu24 i założyć tutaj konto np. o nazwie “Pytania do kandydatów” gdzie każdy w komentarzach będzie mógł zadawać pytania. Później te pytania będą mogły być podzielone na dane działy tematyczne i w formie notek publikowane na salonie24. Kto będzie administrował takim kontem to już jest kwestia do dyskusji.

Chodzi również o to aby dać nie tylko każdemu internaucie możliwość zadania pytania, ale również aby dać każdemu kandydatowi tzw. fresh start czyli bez oceniania tego co zrobili w przeszłości (bo to się dzieje non-stop gdzie indziej i dobrze) dać im po prostu szanse na wykazanie się. Być może w ten sposób dyskusja podczas tej kampanii będzie bardziej merytoryczna.

Jedno z pytań które ja pragnąłbym zadać wyglądałoby tak:

Dług publiczny Polski to obecnie ponad 700 000 000 000 PLN i stale rośnie. W jaki sposób Pan/Pani jako prezydent będzie współpracować z rządem aby zlikwidować obecne zadłużenie oraz ograniczyć zadłużanie w przyszłości? Proszę przedstawić 5 konkretnych rozwiązań wraz z pozytywnymi i ewentualnie negatywnymi skutkami jakie niesie każde z tych rozwiązań.

Po uzyskaniu odpowiedzi od kandydatów byłyby one opublikowane w formie notki w ten sposób:

PYTANIE PIERWSZE: Pytanie do kandydatów

Odpowiedź kandydata A:

Odpowiedź kandydata B:

Odpowiedź kandydata C:

Odpowiedź kandydata D:

PYTANIE DRUGIE: Pytanie do kandydatów

Odpowiedź kandydata A:

Odpowiedź kandydata B:

Odpowiedź kandydata C:

Odpowiedź kandydata D:

 

Nie tracąc czasu moglibyśmy szybko ocenić danych kandydatów oraz ich wizje Polski. Uniknęlibyśmy również manipulacji tych którzy staraliby się nie odpowiadać konkretnie na dane pytanie tak jak dzieje się to podczas gdy wywiad jest przeprowadzony tylko z jednym kandydatem ponieważ odpowiedzi wszystkich kandydatów byłyby w tym samym miejscu. Nie jest to również typowa telewizyjna debata wyborcza ponieważ kandydaci nie znaliby odpowiedzi swoich konkurentów. Każdy z nich odpowiada pisemnie, dopiero po zebraniu wszystkich odpowiedzi są one publikowane w sieci.

Unikamy również sytuacji które zdarzają się podczas zwykłej debaty kiedy to czas na wyrażenie swojej opinii i konkretnych rozwiązań jest wykorzystywany przez polityków do ataku lub ośmieszenia swojego konkurenta np. typowe zagranie PR: “Pana/Pani diagnoza jest błędna, a dowodem na to jest spadające poparcie, bo w ostatnim sondażu to mi wzrosło o 5% a Panu/Pani spadło o 10%”

Chciałbym od razu przestrzec tych którzy twierdzą, że po tak wielkiej tragedii jaka wydarzyła się 10 kwietnia nie mamy czasu na politykowanie i partie w imię zgody narodowej powinny porozumieć się i wybrać kandydata zgody narodowej – cokolwiek miałoby to oznaczać. Już takie głosy słychać. Jest to błędne rozumowanie! Wiele zmieniło się w Polsce w ostatnich dniach, ale jedno jest pewne: Będziemy wybierać prezydenta na następne 5 lat, a nie na następne 5 tygodni. Powinniśmy więc żądać konkretów.

Czasu rzeczywiście nie jest za dużo, ale popadanie w panikę nie jest na miejscu. Wierze, że ten egzamin zdamy. Na merytoryczną dyskusję mamy wystarczająco dużo czasu. Nie warto go jednak tracić na dmuchanie baloników na konwencje wyborcze. Należy od razu przejść do merytorycznej dyskusji której zawsze w Polsce brakowało.

Czy uważacie moją propozycję za dobry pomysł? A może macie lepszy? Zapraszam do dyskusji…

moraine

moraine
O mnie moraine

kontakt: liberty.moraine@gmail.com

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Polityka