motto: ... i zbiegli się przeciw Saulowi strzelcy,...
Niedługo po dramatycznej walce wręcz z londyńskim dżihadystą, media donoszą o nowym, mrożącym krew w żyła przypadku.
Do protestanckiego kościoła w teksaskim miasteczku White Settlement wtargnął mężczyzna uzbrojony w strzelbę lub karabin szturmowy. Napastnik otwarł ogień do modlących się i śmiertelnie zranił dwie osoby, gdy sam został postrzelony przez jednego z wiernych. Cały atak trwał tyle czasu, ile potrzeba na wyjęcie pistoletu.
Dla porównania, w paryskim klubie Bataclan napastnicy przez kilka godzin przetrzymywali ponad 100 nieuzbrojonych osób; 90 z nich zostało zamordowanych, zanim policja przeprowadziła skuteczny szturm na budynek.
Trudno jest od tragizmu przejść jednym ciurkiem do komizmu, więc dla równowagi, jako następne wspomnę zdarzenie tragikomiczne.
Na kilka dni przed świętami z komisariatu Policji Państwowej w Dzierżoniowie wysłano, w celu doprowadzenia poszukiwanego przestępcy, patrol złożony z dwóch funkcjonariuszek...
Ale to już jutro. Za dużo jest do opowiadania, a zbliża się godzina 22 i Administracja Salona zamyka okienko.
# broń palna, zagrożenie, bezpieczeństwo publiczne
