Włosi przypomnieli sobie, że są odległymi dziedzicami twórców prawa rzymskiego i postanowili utrzeć Polakom nosa lege artis.
Na posterunek policji zgłosiło się dwóch napastników z Rimini, wystraszonych faktem, że cały świat ujrzał na zdjęciach z monitoringu ich kaptury. Dzięki zeznaniom tych dwóch, schwytano trzeciego. Wszyscy okazali się nieletni. Oczywiście, zbłąkanych dzieci nie będzie można wydać dzikim Sarmatom, na tortury i publiczną egzekucję (min. Jaki został niniejszym nominowany do Nagrody Darwina w kategorii "samobójstwo polityczne"). Posiedzą do sprawy i zostaną przekazani pod dozór policyjny.
Sprawiedliwości stało się zadość, interes będzie się kręcił, turyści zaczną pamiętać o obowiązkowej ciszy nocnej na plażach, komendant zostanie komendantem, żadnej mafii we Włoszech nikt nie widział. Wszyscy byli odwróceni.
Niezawodny red. Gadowski zażądał publicznie, by Rzeczpospolita, na wzór Izraela, powołała państwowe, tajne komando zabójców, które będzie skrycie likwidować osoby wskazane przez sprawujących władzę. Internety przytomnie zauważyły, że takie komando od dawna w Polsce istnieje i działa z powodzeniem, pod kryptonimem "Seryjny Samobójca".
Główny Inspektor Sanitarny stanowczo zaprzeczył pogłoskom, jakoby w Krakowie "dodawano coś do wody".
Równie niezawodny bloger Rosemann zapytał, czy jestem w stanie wyobrazić sobie Polskę bez Platformy, PiS-u i całej tej wojny psychologicznej, która kształtuje od dziesięcioleci opinię publiczną naszego kraju. Jestem w stanie. Jestem w stanie wyobrazić sobie nawet Polskę graniczącą z Francją i Chinami, a nawet - jak mogło wyglądać ŻYCIE W RAJU ZIEMSKIM. Ale zdolności mojej wyobraźni nie zwolnią mnie od konieczności trzeźwego myślenia, pozwalającego jako-tako przeżyć w realiach Polski faktycznie istniejącej. Które to realia są jakie są.
Jak widać, mimo wszystkich powierzchownych zmian i wstrząsów "blogosfera" konsekwentnie zmierza w wyznaczoną stronę.
# bordello bum bum, coś czym by się dziecko nie bawiło
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła ;).
PS. Nie biorę żadnej odpowiedzialności za tytuł bądź tagi, którymi opatrzy ten tekst administracja S24.
