Gilgal-Jozue.
Mówienie ze Jozue przeszedł przez Jordan wydaje się prawdą.
Twierdzenie ze Jozue rozłożył się w Gilgal jest połowiczną prawdą.
Twierdzenie że Jozue założył obóz w Gilgal wskazane przez naukę miejscem jest wierutną bzdurą i szkodliwym kłamstwem.
Twierdzenie w zapisie przez Biblie ze z obozu Jozuego jego szpiedzy i wojska przeszły odległość w jedną noc i o świcie stanęły do bitwy pod Ai, jest koszmarnym kitem.
Obiecałem wam ze pokażę i powiem gdzie znajdowało się Morze Trzcin, którym przeszedł Mojżesz. – Pokaże.
Obiecałem Wam, że pokaże cząstkowe wyniki mojej prac, poszukiwań i dociekjań, gdzie był i jest do dziś – leży w piaskach przysypany starożytny obóz Jozuego.
Nie powiedziałem i nie zapytałem Was jednak, który Wam pokazać obóz Gilgal Jozuego?
Bo miał ich aż trzy. Wszystkie wydają się być stacjonarne ocokołowane i ustawione strategicznie kierunkowo.
Pokażę wiec Wam dwa obozy Jozuego a trzeci ten ukryty niechaj pozostanie ukryty, skoro tak chciał Jozue.
Oznacza to ze można znaleźć wszystko, co się zechce, jeśli pozbędziemy się bredni naukowych a podążać będziemy za realiami i opisami prawdziwymi a nie sfałszowanym i przestawionymi dla zaspokojenia morale gawiedzi a ku zysku narratorów – bajkopisarzy.
Na jednym obrazie obozu Jozuego zobaczycie ostrokół w podwójnym kole w kole. Taki rodzaj morów obronnych. A wewnątrz przedzielony na cztery części- strony świata znakiem krzyża, prastarym symbolem jeszcze sprzed Mitraizmu znakiem kościoła. Krzyżem znakiem – symbolem z gwiazd. Symbolem fizycznych materialnych realnych Bogów.
Nic tu nie pomoże jęczenie eine i jego oszołomskie przyśpiewki o old - komunie.
Fakt jest jeden, chachmęcą i kręcą jak się da i gdzie się da.......a plebs naiwny wierzy w wiatr na wietrze jeszcze.
Koniec przemówienia....
Wasze zdanie?
PS: Nie pytajcie gdzie to jest, nie opowiem Wam jakna razie- gdzie.. Będą Wam czynić wodę z mózgu i wyśmiewać każdy przejaw zainteresowania.
Ja znalazłem, inni też mogą znaleźć. Nie tylko to obozowisko Jozuego, ale Morze Trzcin, szlak wyprawy, Górę Boga, Ai i kilka innych historycznie miejsc zapomnianych.
A co najbardziej wspaniałe – licząc obóz i jego obmiar ustaliłem relną ilość luda jaka wędrowała ze swym dobytkiem.......i każdy sam może to zrobić znając obmiar-powierzchnie i ile potrzeba miejsca ja sztuką bądź rodzinę ( namiot).
I tu rozpływa się mit o setkach i tysiącach a nie pogardziwszy i milionami wędrujących i koczujących zasobów Izraelitów. Święty kit.
Obóz Jozuego i jego wielkość obrys i obmiar - zadaje oczywisty kłam tym wszystkim ściemniaczom.
Pozdrawiam:
http://images81.fotosik.pl/87/24c97176e8e27b29.jpg
Pierwsze obozowisko Jozuego. Trzy stanowiska, każde oddzielone i odgrodzone, kazde na wzniesieniu obwarowane. Najabardziej oddalone te gwiezdne z krztyżem i nie ma pewnosci czy to tam nie stała włąśnie gwiezdna Arka przymierza, oddalona id wszystkic innych i do tego podwójnym pasem cokołu owarowana.
To najbardziej idealne miejsce na jej pozbyt.
Gilgal - obóz nr. 2. - co tu dużó mówić skor wszystko co potrzeba widać.
zblizenie obozowiska-Gilgal-nr.1
oporowe zabezpieczenie - broniące wejscia na szczyt poprzez przełęncze z zejcia po zboczy trzema żlebami w dolinę.Strategicznie postawione niczym mór chiński.
warownia jak nic............
A tu stanowisko - obozowisko Gilgal Jezuego w wydaniu nauki wszechwiedzącej i się ne imylącej, A każda próba zmiany rusza morze iwektyw. Ocene pozostawiam Wam samym - bez zbytniej narracji własnej...
jeszce raz pozdrawiam:
