Ostatnio w Andrzeja Dudę, Bronisław Komorowski wali spotem "Wybierz prezydenta Polaków, nie ich sumień".
Przepraszam panie Komorowski, ale ja sumienie mam i bardzo sobie to cenię. Cenię sobie również ludzi którzy je mają. Ten spot jest obrzydliwy. Cynicznie gra emocjami tylko po to by zaatakować konkurenta. Stara śpiewka albo aborcja, albo in vitro. Jakoś tyle lat u władzy i nic się z tym nie robiło. Prezydent swoje sumienie gdzieś wygonił. Nie dostrzega już zupełnie potrzeb normalnych ludzi borykających się na co dzień z trudami życia w państwie rządzonym przez ludzi bez sumień.
"... otyłej matce, chorej na chorobę przewlekłą, odebrano dwójkę dzieci. Powód - niewydolna wychowawczo, bo... gruba, chora i nieidealna. A chociaż asystentka rodziny, która pomagała matce w opiece nad dziećmi zapewnia, że rodzina funkcjonowała dobrze, że dzieci są zadbane i kochane, sąd rodzinny wie lepiej. Gruba i chora matka - zła matka. Z pewnością lepiej będzie dzieciom w chudej pieczy zastępczej"
Gość Niedzielny - Agata Puścikowska - Źle, gorzej, prawo "antyprzemocowe"
To tylko jeden przykład z wielu.
Gdzie się podziały pieniądze na szumne wspomaganie rodzin wielodzietnych? Dwójki nie obejmuje. Nie ma bo ogólnie biednym krajem jesteśmy i na takie coś nie wystarcza. Wystarczy jednak na finansowanie drogich zabiegów dla rodzin które nie mogą mieć dzieci.
A co z prawem antyprzemocowym? Nie obejmuje biedaków i chorych. Zdrowy rozsądek wraz z sumieniami wypędzony.
Polacy bez sumień - łączcie się?