Dogmatyzm smoleński jest jak gang Olsena, nigdy się nie poddaje. Wyznawca smoleński, każdy idiotyzm gotów jest uznać za ostateczny i niepodważalny dowód na zamach.
Kameleon tropi dźwięki ze skutecznością youtubowych poszukiwaczy ukrytych polskich fraz w obcojęzycznych piosenkach. Youtuberzy robią to dla beki, Kameleon śmiertelnie poważnie.
Quwerty znalazł już chyba z półtora tysiąca tych rzekomo niepodważalnych dowodów.
Stan35 ciągle szuka i ma wyniki. Rzeszowski portal nowiny24, podał informacje o katastrofie z czasem 7:46, czyli przed rozbiciem samolotu. Dogmatyczny umysł smoleński nakazuje natychmiast odrzucić proste wyjaśnienie racjonalne. Tak jak programiści S24 ‘hello world’ do dzisiaj nie mogą sobie poradzić z tagowaniem notek algorytmem i robi to admin z łapanki jak znajdzie czas. Tak i pewnie serwer hostujący nowiny24 był konfigurowany metodą next, next, next, używał czasu BIOSowego, nigdy nie był ustawiony na automatyczną zmianę na czas letni ani synchronizację czasu z serwerami NTP.
Tak nie mogło być. Zamachowcy, którzy potrafili wywołać mgłę i przewidzieć przekorę załogi, nie potrafili schynchnizowac zegarków, nie zorientowali się, że na pokładzie nie ma demiurga Jarosława a jedynie bezwolne narzędzie Lech. No i jak w Killerze, no i w pi … i wylądował, cały misterny plan zamachowców też w pi...
