Dzisiaj w Pałacu Prezydenckimrodziny ośmiu ofiar terroru komunistycznego odebrały noty identyfikacyjne swoich krewnych, których szczątki ekshumowano w kwaterze „Ł" Cmentarza Wojskowego na warszawskich Powązkach. Zidentyfikowani to: Julian Czerwiakowski, Bolesław Częśćik, Stefan Głowacki, Bolesław Kontrym, Dionizy Sosnowski, Zygmunt Szymanowski, Ludwik Świder i Aleksander Tomaszewski.
Biogramy zidentyfikowanych są przedstawione na stronie:
Szczątki ekshumowane w kwaterze „Ł" Cmentarza Powązkowskiego to zamordowani w więzieniu mokotowskim w Warszawie żołnierze podziemia niepodległościowego oraz inne ofiary komunizmu z okresu stalinowskiego.
W swoim przemówieniu adresowanym do rodzin ofiar komunistycznych zbrodni Prezydent Bronisław Komorowski po raz kolejny zadeklarował godny pochówek ich bliskich (poprzednio taką deklarację złożył rok temu, przy wręczaniu not identyfikacyjnych żołnierzy podziemia wcześniej zidentyfikowanych).
Prezydent zwrócił uwagę na przeszkody, które opóźniają zarówno prace, jak i godne uczczenie i godne pochowanie ekshumowanych ofiar.
[…] Są przeszkody natury prawnej, które by pozwoliłyby na utworzenie szerszego frontu ekshumacji, ze względu na istniejące tam groby – szukając optymalnych rozwiązań, pytając o to instytucje rządowe i samorządowe, organizacje partyjne, doszedłem do wniosku, że ktoś to musi wziąć na siebie i dlatego Kancelaria Prezydenta pracuje nad nowelizacją prawa, które jest rozproszone w trzech ustawach:o IPN-ie, o grobach i cmentarzach wojennych oraz trzecia, które trzeba znowelizować tak, żeby przyzwoicie załatwić to co jest trudne o bolesne, szczególnie w wymiarze indywidualnym rodzin, które mają w tym miejscu groby. (…) Chce państwa poinformować, że te prace są na ukończeniu. Spróbuję doprowadzić do tego, żeby ta inicjatywa była jak najszersza.
Imwięcej byłoby podpisów pod tą ustawą, tym bardziej przyzwoicie i spokojnie będzie można tą operacje przeprowadzić. Jeżeli się nie uda to będzie to inicjatywna prezydencka. Jest kwestia trwałego upamiętnienia, poprzez utrwalenie miejsca ofiar zbrodni czasów stalinowskich. Wiem, że liczyła się żywa dyskusja w środowisku i zwycięża dyskusja dwuetapowego utrwalenia tej pamięci i będę temu sprzyjał. Trzeba to zrobić solidnie, przyzwoicie i uczciwie. Trzeba zrobić w pierwszym etapie to co jest możliwe w taki właśnie sposób, a po przeprowadzeniu reszty ekshumacji, przeniesieniu niektórych pochówków, będziemy mogli zrobić to w pełnym wymiarze, żeby w sposób wystarczający utrwalić tąpamięć. Liczę na współdziałanie wszystkich, mam nadzieję, że postęp, który jest, jest źródłem nadziei ale i zobowiązaniem dla nas wszystkich, żeby te niełatwe działo zakończyć. Tym bardziej, że ujawniły się takie działania w innych miejscach Polski. To była metoda kamuflowania miejsca zbrodni. […] A więc to nie byłaby jednostkowa nowelizacja ustawy, ale także dostosowana do innych miejsc. […]
http://wpolityce.pl/historia/215759-prezydent-obiecuje-godne-upamietnienie-ofiar-z-laczki-kancelaria-prezydenta-pracuje-nad-nowelizacja-prawa-te-prace-sa-na-ukonczeniu
Inne tematy w dziale Kultura