wiesława wiesława
5366
BLOG

Kto palił ludzi żywcem podczas II wojny światowej w Polsce

wiesława wiesława Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 89

W polemice która wywiązała się dzisiaj pod notką

http://amstern.salon24.pl/629695,bedzie-trzecia-wojna-swiatowa

możemy przeczytać:

Lupin1:

Niemcy palili zwłoki ludzi zagazowanych. Nie było praktyki palenia żywcem.

Amstern:

W tym czasie palenie zywcem praktykowali Polacy na Zydach w Jedwabnem.

Pogląd wyrażony przez blogera Amsterna wymaga korekty. Jak wynika z relacji złożonych po wojnie przez ocalałych Żydów i znajdujących się archiwum Żydowskiego Instytutu Historycznego, palenie ludzi żywcem praktykowali już we wrzesniu 1939 roku jego rodacy z Einsatzgruppen:

Relacja Berty Lichtig o Mielcu (ŻIH, 301/1029)

Synagogę oblali benzyną i podpalili, a Żydów w łaźni i rzeźni zamknięto i podpalono, a kto chciał się ratować ucieczką, strzelano i wrzucano z powrotem w ogien. Następnie rozbiegli się po mieście, wyławiając i wyciągając Żydów z mieszkań […] wyłowione jednostki palono żywcem w rzeźni. Iluminacje te podtrzymywali dwa dni, spłoneło kilka domów znajdujących się w sąsiedztwie. […]

Nie tylko  Einsatzgruppen dokonywały zbrodni wojennych we wrzesniu 1939 roku w Polsce. Dzielny Wehrmacht też.

Prokuratorzy lubelskiego IPN szukają osób mających wiedzę na temat zbrodni popełnionych we wrześniu 1939 r. przez żołnierzy 29. Dywizji Wehrmachtu na terenie Lipska, Ciepielowa i okolic. […]Na podstawie relacji okolicznych mieszkańców prokuratorom udało się też ustalić, że na terenie powiatu lipskiego żołnierze 29. Dywizji Wehrmachtu mieli dokonać wielu innych zbrodni wojennych na szkodę ludności cywilnej. 8 września 1939 r. po wkroczeniu do Ciepielowa zastrzelili na ulicy Mariana Ostracha vel Osucha i Stanisława Ambroziaka oraz grupę czterech nieustalonych imiennie mieszkańców. Dzień później rozstrzelali braci Leona i Mariana Rodzickich oraz towarzyszących im dwóch mężczyzn o nieustalonej dotąd tożsamości. Łącznie 8 i 9 września 1939 r. na terenie tej miejscowości Niemcy zabili 11 cywilów.

Do kolejnych zbrodni doszło w pobliskim Lipsku, gdzie okupanci rozstrzelali na rynku co najmniej trzech obywateli polskich narodowości żydowskiej, a następnie nieustaloną liczbę mężczyzn – obywateli polskich narodowości żydowskiej. Część z nich zamknęli w drewnianym budynku i żywcem spalili.

Te zbrodnie nie były dotąd szerzej znane. Dlatego prokuratorzy proszą o pomoc świadków tamtych wydarzeń, zwłaszcza rodziny ofiar. Należy się zgłaszać do Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Lublinie Delegatura w Radomiu.

Zbrodnia w Jedwabnem to ulubiony temat blogera Amsterna. Pozwala wywijać pałą antysemityzmu i demonstrować swoją rzekomą wyższość moralną nad Polakami. Odświeżmy więc blogerowi pamięć cytując jeden z „Wypominków por. Duba”, opublikowanych w S24 pięć lat temu, w marcu 2010 roku:

 

6.12.1942 r. Ciepielów Stary-ceną życia, ceną śmierci

,tego dnia niemiecki oddział SS spalił żywcem 34 Polaków za ukrywanie Żydów: Karolina i Władysław Kosiorowie ,ich SZEŚCIORO dzieci, Bronisława i Adam Kowalscy z PIĘCIORGIEM dzieci, Helena i Piotr Obuchniewiczowie  oraz CZWORO dzieci, we wisi Rekówka obok spalono: Piotra Skoczylasa z córkami Leokadią, Marianną, zięciem Stanisławem Kosiorem i ich CZWORGIEM dzieci, Mariannę Kościńską oraz Henryka Kordulę.  

 

Podane trzy fakty, to tylko te, które utkwiły autorce w pamięci; oczywiście nie wyczerpują całokształtu dorobku niemieckiego w tym zakresie.

 

 

****

 

wiesława
O mnie wiesława

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (89)

Inne tematy w dziale Kultura