wiesława wiesława
902
BLOG

Swoboda wypowiedzi à la française

wiesława wiesława Społeczeństwo Obserwuj notkę 43

Każdy ma prawo do wolności wyrażania opinii.

Prawo to obejmuje wolność posiadania poglądów

oraz otrzymywania i przekazywania informacji i idei

bez ingerencji władz publicznych i bez względu na granice państwowe.

(art. 10 Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka

 i Podstawowych Wolności Człowieka)

Informacja z portalu gosc.pl: 

Władze francuskie odrzuciły odwołanie osób z zespołem Downa i ich bliskich w sprawie emisji reklamy społecznej przygotowanej na Światowego Dnia Zespołu Downa w 2014 r. Powód cenzorskiej decyzji wydaje się nieprawdopodobny, a jednak...

Rada Stanu, która jest najwyższym organem sądownictwa administracyjnego w tym kraju, uznała, że zezwolenie na publikacje uśmiechniętych twarzy osób z zespołem Downa jest niewłaściwe, ponieważ takie wyrażanie szczęścia "prawdopodobnie narusza spokój sumienia kobiet, które legalnie dokonały innych osobistych wyborów". 

Ten niebezpieczny film „DEAR FUTURE MOM” można obejrzeć tu:

https://www.youtube.com/watch?v=Ju-q4OnBtNU&feature=youtu.be

Krótkie streszczenie filmu „DEAR FUTURE MOM” (Droga przyszła mamo):

9 lutego otrzymaliśmy list: „Oczekuję dziecka. Dowiedziałam się, że będzie to dziecko z syndromem Downa. Jestem przerażona jaka będzie jego przyszłość”.

Na to pytanie przyszłej mamie odpowiada kilkanaście uśmiechniętych, radosnych dzieci z zespołem Downa:

„To będzie dziecko takie samo jak wszystkie inne. Będzie zdolne robić wiele różnych rzeczy – biegać, chodzić do szkoły, kształcić się, podróżować, mieszkać samodzielnie we własnym mieszkaniu, pracować zawodowo.

Droga mamo – twoje dziecko będzie szczęśliwe. I ty również.

Nie będzie to łatwe. Ale żadne macierzyństwo nie jest łatwe.”

 

Takie niebezpieczne treści mogłyby powstrzymać jakieś kobiety przez „wyabortowaniem” swojego dziecka z zespołem Downa.

Nalezy wyjaśnić, że we Francji obrona życia jest przestępstwem. W ustawie o zdrowiu publicznym z 1983 roku istnieje przepis mówiący, ze „próba powstrzymania kobiety przed dostępem do szpitala, gdzie może dokonać aborcji lub zasięgnąć porady na ten temat” jest karana mandatem do 30 tysięcy euro lub więzieniem do 2 lat.

W latach 90. takie działania uznano za przestępstwo utrudniania.

Za prezydentury Hollande’a rząd zgłosił projekt likwidacji portali antyaborcyjnych. Laurence Rossignol, minister ds. rodziny, praw dzieci i kobiet, zaproponowała uznać ich działalność za przestępczą i rozszerzyć istniejący już zapis o przestępstwie utrudniania. Zdaniem minister Rosignol, portale antyaborcyjne „maja coraz większy wpływ na decyzje kobiet”. A to, wg pani minister, jest niedobre. Francuski Senat zrobił przykrość minister Rosignol, bowiem zablokował debatę nad projektem ustawy o likwidacji portali antyaborcyjnych, gdyż byłoby to „niezgodne z konstytucją”.

 

 

****

http://gosc.pl/doc/3563939.Francja-Zakaz-publikacji-usmiechnietych-buzi-dzieci-z-zespolem

https://www.youtube.com/watch?v=Ju-q4OnBtNU&feature=youtu.be

Joanna Bątkiewicz-Brożek, Francuski paradoks, Gość Niedzielny, nr 42/2016, s.11

 

wiesława
O mnie wiesława

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo