Tytuł to zdanie z zapisków żydowskiego mordercy polskiego żołnierza w II RP.
***
Ten z kolei typ był wynajęty przez Instytut Kultury Polskiej w Nowym Jorku (budżet MSZ), gdzie miał zajmować się promocją polskiej literatury i sztuki. Czyją "literaturę" i "sztukę" promował to oczywiste.
Zajrzałem, żeby sprawdzić co porabia ta kreatura, piewca Grossa, po tym jak Polacy zmienili rząd i prezydenta, swój rząd, swojego prezydenta, w swoim kraju:
"Sheila Skaff komentuje obecną sytuację [?!] w Polsce w kontekście "Przesłuchania" Ryszarda Bugajskiego"

Czy ich czytelnicy to idioci, czy oni piszą to dla samych siebie? "Pośrednicy".
Skala tego badziewia zaczyna przypominać antypolską propagandę tej sitwy z dawnych lat 1918-20 i kolejnych, czy Katynia.
(tu na przykładzie paszkwila niszowo-kabaretowego Sheili Skaff).
Inne tematy w dziale Polityka