fredekmarkowski fredekmarkowski
207
BLOG

Wiersz o Krzysztofie Zanussim - Stanisław Raginiak

fredekmarkowski fredekmarkowski Kultura Obserwuj notkę 1


Przypadek pierwszy  -  z filmem

Któregoś  dnia  Krzysztof  Zanussi
miał  dość  Roku  Spokojnego Słońca
w grudziądzkiej Cytadeli
między  trzysetną  a  kolejną  klatką
wszedł  do  kantyny  2206
poprosił  o  kawałek  kiełbasy

Pitułowa  której  mąż  rozpił  pół  jednostki
odpowiedziała  Zanussiemu  że  co  pan
wędlina  przecież  na  kartki
nie  mogę  ot  tak  na  krzywy  ryj

Na  to  Pan  Krzysztof
że  wczoraj  wrócił   znad  Renu
że  tam  z  jedzeniem  nie  przesadzali

na  Boga  niechże  mi  się  pani  przyjrzy

Pitułowa  jednoznacznym  ruchem  zaprzeczyła
dodając  że  do  kina  to  ona  nie  chodzi
od  trzydziestego  dziewiątego  roku



Stanisław Raginiak  tomik - URATUJ MNIE   -   Wiersz z końca lat 80


   image





 

Poeta robotniczo - ludowy

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura