Wynik meczu wypaczony przez sędziów- nie tylko głównego ale i sędziów VAR.
1. Nie było spalonego przy bramce strzelonej na 3:2 dla Legii.
- błąd sędziów VAR

- nie uwzględniono perspektywy
- tylko ręka Luquinhasa wystaje poza obręb sylwetki zawodnika Górnika
- nie ma spalonego.
Bramka zdobyta prawidłowo.
2. Wiśniewski fauluje Mladenovica uderzając go wyciągnięta ręką w twarz- ten dostaje po oczach;
faul na żółtą kartkę
wszystko na oczach sędziego;
z tej akcji pada gol dla Górnika.


3. Faul na Luquinhasu w polu karnym gdy ten wychodzi na czystą pozycję;
wyraźnie obrońca Górnika zahacza butem kolano Luquinhasa
zdjęcie , gdy obrońca celowo wyciąga nogę i trafia w kolano legionisty można zobaczyć tu:
https://www.sport.pl/pilka/7,65039,27830201,wielkie-kontrowersje-w-meczu-gornik-legia-byly-sedzia-absurdalne.html
opinia sędziego:
Były sędzia - Marcin Borski -uważa też, że Legii Warszawa należał się rzut karny. W 42. minucie, przy wyniku 2:0 dla Górnika, w obrębie "szesnastki" Wiśniewski kopnął w kolano Luquinhasa, a Brazylijczyk się wywrócił.
Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Sport