Siła kłamstwa ...
...MAK i Laska
2. Czy po rzekomym uderzeniu w drzewo na wysokości kilku metrów i urwaniu skrzydła samolot mógł się ponownie wzbić i wykonać tzw. beczkę?
ODPOWIEDŹ ZESPOŁU MACIEJA LASKA
W wyniku rozpoczęcia przez załogę manewru odejścia na drugi krąg (zwiększenie mocy silników i wychylenie steru wysokości) samolot zaczął się wznosić.
Z uwagi na bardzo małą wysokość rozpoczęcia tego manewru (12,5 m względem ziemi) oraz ukształtowanie terenu, samolot pomimo rozpoczęcia wznoszenia leciał równolegle do wznoszącego się terenu
Panie Lasek -
- to fizycznie niemożliwe !!!!
samolot Tu-154 nie przejdzie na wznoszenie rozpoczynając manewr 12,5 m nad ziemią przy parametrach zniżania jak w Smoleńsku !!
i to przy wznoszącym się terenie !!!
w ten sposób wprowadził Pan w błąd Rząd, władze Państwa, opinię publiczną
wsparł Pan kłamstwa MAK, narracje rosyjską
fałszerstwo MAK
TVN winna zaprosić dra Laska
by ten potwierdził że ...się pomylił...
te kłamstwa Laska/MAK
wspierają nadal m.in.
prof.Artymowicz z Uniwersytetu w Toronto
(astrofizyk...a le fizykę Newtona winien znać ze szkoły)
jego asystent w propagowaniu narracji MAK
bardzo były fizyk mgr Michał Jaworski
zapytani konkretnie w tej kwestii
- tego co o rozpoczęciu manewru go-around na wysokości 12,5 m powiedział dr Lasek
milczą w tej konkretnej kwestii
a odpowiadają mi wyzwiskami...
***
.. MAK sfałszował trajektorie ostatniego odcinka lotu aby zwalić wine na pilotów
ale
w zapale fałszowania nie uwzględnił 2 rzeczy:
1. że sfałszowana trajektoria jest fizycznie niemożliwa
2. przegiął przy fałszowaniu stenogramu ..wg którego samolot zniża się z prędkością pionową 11 m/s między 30 a 20 m nad ziemia !!!
czyli tez samolot by już nie mógł się wznieść
Komentarze