Mowa tu szczytach idiotyzmu
- a to osoba która przedstawia sie jako fizyk
a nie ogarnia prostej kwestii z poziomu szkoły podstawowej
- gdyby w szkole był tak oporny uczeń to okresla sie go krótko:
IDIOTA
W dodatku pisząc takie idiotyzmy
Jaworski to mnie wyzywa od debili!!
Wychodzi na to że Jaworski jest debilem, skoro nie ogarnia geometrii ze szkoły podstawowej.
Pokazuje i objaśniam:
Owe 20 m to wysokość na ziemią gdy samolot rozpoczyna
manewr go-around;
ale jak widać skoro teren sie wznosi ( w tempie ok. 3-4 m/100m)
a czas potrzebny na wyrównane lotu to min. ok 4 sekund (Piatin, Bechtir, Jerszow)
to faktyczny zapasa wysokości jest ok. 12 m!!!!
- Jeśli Jaworski tego nie rozumie to jest idiotą
*******
Jaworski posuwa sie też dokłamstwa/ konfabulacji byle by próbować ratować kłamliwą narrację MAK.
I tak gdy MAK i Lasek w raportach podaja , że na wysokości 20 m nad ziemią Tu-154 zniżał sie z predkoscia pionową
ok 7-8 m/s ( wg Laska nawet do 9 m/s!!)
to Jaworski podaje że było to niby tylko 5,5m/s
!!!!
Eksperci MAK:
na wysokości 30m RW prędkość zniżania była 8 m/s ( czyli na 20m ok. 7 m/s)
czyli:
utrata wysokości w celu przejścia samolotu Tu-154 na wznoszenie przy parametrach lotu, w którym uległ katastrofie tj. ( prędkość 280 km/h; prędkość pionowa 7,5-8 m/s) przy przeciążeniu pionowym 1,3 g i prawidłowych i odpowiednio szybkich działaniach załogi
wynosi ok. 30 m.
**
5,5ms?
To jak Jaworski wyjaśni , że wg stenogramu
60..50..40..30..20m
te wysokości wymawiane sa średnio co 1 /sek.
co daje prędkość zbliżania sie do ziemi 10m/s
( uwzględniając wznoszacy się teren predkość pionowa
była by 7,5-8 m/s.
****
Asystentem Jaworskiego w głupocie jest idiota Maciaszczyk

Komentarze