niepolityk niepolityk
71
BLOG

Dziennikarze - ukryty immunitet?

niepolityk niepolityk Polityka Obserwuj notkę 2

Wszyscy już komentują, skomentuję też ja. 

Zastanawia mnie wiele spraw w kontekście afery i najbardziej oburzenie o ochronę źródła informacji. Cóż. Z całości komentarzy wyłania się pewne bardzo poważne i niebezpieczne zjawisko. Otóż największe oburzenie po stronie dziennikarzy dotyczy raczej nie samej ochrony źródła, a ochrony "nietykalności" dziennikarzy. 

Wyobraźmy sobie sytuację - wszyscy w Polsce założymy sobie portale internetowe, z cechami czasopism. Zarejestrujmy je jako czasopisma i zostańmy redakcjami. I... za każdym razem, jak do naszego komputera, czy telefonu będzie chciał się dotknąć funkcjonariusz, prokurator, ktokolwiek - za każdym razem powiedzmy, nie wolno - ochrona źródła. 

Czy to już będzie przegięcie, czy nadal ochrona źródła?

Analizując pewne sytuacje, mam wrażenie, że ochrona źródła informacji zaczyna być rozumiana jako ochrona niezależności dziennikarskiej. Ale nie jako element, ale jako główne narzędzie. Czyli ukryty immunitet - nie wolno niczego dotknąć co jest własnością dziennikarza, bo naruszy to ochronę źródła. 

Tylko, że jeśli dziennikarz szanuje swoje źródło, to powinien mieć materiały zabezpieczone. Komputer - szyfrowany (jakkolwiek - do poziomu partycji, czy pliku). Na komputerze, czy na smartfonie tylko pliki wyedytowane nie ujawniające źródła, bo przecież i komputer i telefon są podatne na zniszczenia i kradzieże. 

Swoją drogą dziennikarzowi, który by nie chronił przekazu jaki ode mnie dostał, nigdy więcej bym nie dał ŻADNEGO MATERIAŁU. 

UWAGA:

Mój nick brzmi - NIEPOLITYK. Więc proszę uprzejmie, bez politycznych przepychanek, bo mnie to nie interesuje. 

 

 

niepolityk
O mnie niepolityk

Zdystansowany, ale czasem mam dość.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka