Solidaruchy – zaciężne wojsko litwaków

A Ty po której stronie wtedy stałaś(eś): "puławian" czy "natolińczyków".

      Lat temu jakieś 20 na zjeździe absolwentów pewnej szacownej uczelni rzecz szła o tym, jak to dzielnie ówczesnej władzy się przeciwstawialiśmy, ile kto z siebie dał i kto karierą zapłacił. Patrzyłem na to oczami dość przytomnymi, bo do gorzałki jakoś nie miałem smaku i systematycznie toasty kamuflowałem a pod czaszką znaki zapytania się kłębiły.

      Gdyby tak było jak z opowieści wynikało to ta władza z samego naszego istnienia powinna stracić męstwo i gdzieś na końcu świata spokoju szukać. Tak z głupia frant w przerwie między kolejnymi toastami zadałem pytanie o to przez kogo byliśmy wtedy zmanipulowani: przez "puławian" czy przez "natolińczyków". Towarzystwo nie bardzo wiedziało o czym mówię, więc musiałem im w skrócie przybliżyć wojnę między „chamami” a „żydami” na szczytach władzy. Nie działał wtedy tak intensywnie Stanisław Michalkiewicz, który teraz te rzeczy tłumaczy w detalach więc moje opowieści trochę trafiały w próżnię a następny toast zgasił ten zagmatwany wątek.

     Gdy Sebastian Lubomirski na wołoszczyznę się wybierał, aby trochę Rakoczemu gnaty poturbować to wcale nie szedł z naszym wojskiem. Kilka wozów srebra i tam po knajpach żołdaków pozbierał. Sprawę załatwił skutecznie. Żołdak, jak żołdak – pracuje dla tego kto płaci.

     Wojna chamów z żydłakami trwała tu od zawsze i różnie fortuna tym stronom sprzyjała. Historycy z pewnością rozgraniczą najnowsze dzieje Polaków na czas przed i po 25 września 1985 roku a więc datą zawarcia „Paktu Jaruzelski-Rockefeller” na52. Ulicy na Manhattanie. Na Neonie24 o tym było i ciekawskich zapraszam tutaj: http://powiewswiezosci.neon24.pl/post/127263,pakt-jaruzelski-rockefeller-25-wrzesnia-1985-r

     To wtedy chamy złożyły akt kapitulacji przez żydłakami czy jak ich wtedy nazywano litwakami w miejscu takim, aby się w przyszłości wykręcić nie dało.

     Zaciężne wojsko żydłackie, po kinajpach werbowane, sprawiło się dzielnie. Oglądam w telewizorni tych „weteranów” i przecieram oczy ze zdumienia. Jacy dzielni byli i jacy nieugięci!!! Ten debilny naród to zaczyna kupować. Co za q_wy sprzedajne. Ponad 200 mld haraczu rocznie dla żydostwa w zamian za ściągnięcie oficerskich epoletów dwóm nieboszczykom – i to starcza???!!! Niczego mi to bardziej nie przypomina jak „trupi synod”, ale to się działo w 897 roku. Widocznie sanhedryn doszedł do wniosku, że dla katodebili to starczy, bo sprawdzone było..

     Żyjemy w takim kraju, że jak coś w sanhedrynie zadecydują tak będzie. Nie mam wcale pewności, że na tym ważnym akcie kapitulacji na 52 ulicy jakichś szczególnych apanaży dla tego żydłackiego żołdactwa nie załatwiono. Cosi mi się widzi, że na jakieś dodatki do emerytur będziemy się musieli złożyć. Przecież zasłużyli. Tak dzielnie walczyli i tacy byli niezłomni no i internowani byli co teraz jest przepustką do kaczego raju. A świadków historii, a tych trzeba mordować i z trumien wyrzucać.

Kiedy przyjdą zlicytować dom,
ten, w którym mieszkasz - Polskę,
kiedy rzucą przed siebie grom,
kiedy runą żelaznym wojskiem
i pod drzwiami staną, i nocą
wekslami w drzwi załomocą -
ty, ze snu podnosząc skroń,
stań u drzwi.
Żydłacy won!
Trzeba krwi!

A Ty po której stronie wtedy stałaś(eś): "puławian" czy "natolińczyków".