Wyrok sądu w Tarnowie stawia blogerów w trudnej sytuacji. Każdy komentarz będzie musiał być poddany wnikliwej analizie czy aby nie urazi kogoś i bloger jako administrator nie poniesie odpowiedzialności.
"Administrator internetowego bloga ponosi odpowiedzialność prawną za treści w nim rozpowszechniane - orzekł sąd w Tarnowie. Helsińska Fundacja Praw Człowieka przestrzega, że oznacza to konieczność cenzurowania wpisów przez administratorów." - za wyborcza.pl
W rzeczonej sprawie jeden polityk miał konflikt z drugim a spór powstał po opublikowaniu obraźliwego komentarza na blogu pierwszego, który według pozywającego spowodował szkody i jego słaby wynik wyborczy. Mniejsza o to gdzie powstał konflikt ale sąd stworzył precedens który zapewne zakończy się wycinaniem przez blogerów możliwości komentowania ich wpisów.
Zastanawia mnie jak wygląda sprawa na blogach gdzie autor nie ma możliwości moderowania forum pod wpisem. Jest jedynie możliwość zgłoszenia kontrowersyjnego wpisu komentatora do administracji. Czy w takim przypadku rolę administratora przejął moderator ? Logicznie rzecz biorąc tak ale często logika to pierwszy stopień w kierunku kłopotów.
BTW mam dylemat czy już od dziś wprowadzać zmiany w ustawieniach blogów. Nie mam problemu z nadmierną ilością komentarzy, które by mogły kogoś na tyle obrazić by sprawa trafiła do sądu ale czy to że ja uznam, że coś nie jest obraźliwe nie zostanie przez sąd uznane za wręcz przeciwne ? Na razie sprawę więc poobserwuje bez zbędnych emocji :)
kliknij i promuj :)
pozdrawiam
------------------------------------------------------------------
więcej wpisów :
Przemyślenia z drogi...
Inne tematy w dziale Rozmaitości