Wszystkim naiwniakom którzy uwierzyli sprzedajnym i niepolskim mediom iż wczorajsze lądowanie awaryjne boeinga to sukces załogi i jej bohaterskiego kapitana ... śmieję się w twarz !
Wszystkim lemingom ufającym w mityczne prawa fizyki, którym się wydaje że spienienie pasa startowego przez naiwnych strażaków pomogło nie dopuścić do zapalenia się i eksplozji samolotu ... patrzę odważnie w oczy !
Wszystkim niedouczonym w biblii kmieciom którym się wydaje że procedura zrzucania zbędnego paliwa oprócz zatruwania mieszkańców miał na celu uratować pasażerów wypełnionego paliwem samolotu ... pokazuję zaciśniętą na gazecie pięść !
Wszystkim amatorom i pseudoznawcom lotniczych procedur , którzy mają tyle pojęcia o lądowaniach bez kół co Miler i Anodina o katastrofie ...tfu... zamachu w Smoleńsku ... rzucam na twarz jutrzejszy numer Gazety Polskiej Codziennie !
Nasz polski i święty jednocześnie samolot LOTu uratował nie kto inny jak redemptorysta który wiózł ze sobą świętości po Janie Pawle II. Wara niepolskim mediom i fałszywym ekspertom od naszego wielkiego lotniczego cudu. W Polsce moi kochani na ziemię sprowadza samoloty Najświętsza Panienka a nie jacyś piloci od siedmiu boleści !
i szlus...
kliknij i promuj
pozdrawiam
------------------------------------------------------------------
więcej wpisów :
Przemyślenia z drogi...
Inne tematy w dziale Rozmaitości