Kiedy czytam notkę z Interii o występie polskiej formacji kobiecej Tulia na Eurowizji 2019 to ciśnie mi się na myśl jedno – formacja kobieca... jakież to zrozumiałe. To kobiece zapatrzenie, ogień miłości.. pali się.
2019
Proszę mi powiedzieć gdzie dziś pali się ogień miłości, no gdzie? Pewnie tylko w Auschwitz, i tego właśnie zabrakło w scenografii występu polskiego zespołu kobiecego na Eurowizji 2019. Gdyby tak polski zespół choreograficzny miał odwagę dać podkład do występu polskiej żeńskiej drużyny śpiewaczej o tym jak żydowskie szkielety zostały spychane spychaczami do rowów niemieckiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz Birkenau, gdyby tak przy refrenie „pali się” była fotka złodzieja Einsteina z jęzorem na wierzchu i taka sama pół-żyda Hitlera a zaraz potem kopcące kominy krematoriów to hicior byłby MU-RO-WA-NY!
Polska piosenka byłaby na ustach wszystkich dziennikarzy całego świata!! .. a tak wyszła klasyczna spierdolina końska (po staropolsku bździna).
Oczami wyobraźni widzę jak na koniec takiego holokaustycznego show polska grupa żeńska odwraca się do widowni tyłem i podnosi te swoje beznadziejne łowickie suknie a pod spodem piękne cieniutkie koronkowe majteczki z Koniakowa, na pupach zaś napis:
„447 pocałujta w dupę wójta”
Na taki finał ruszyłyby wszystkie znane mi i nieznane drukarnie żydowsko-israelsko-syjonistyczne opisujące zbrodnie Polaków na Żydach. Wtedy Polski MSZ aktywowałby od 4 lat przygotowywany portal o zbrodniach żydowskich na narodach świata z amerykanami włącznie.
To by dopiero była jazda bez trzymanki – pewnie Tulia do Polski by nie wróciła, zginęłaby w wypadku lotniczym pod Smoleńskiem albo jakimś innym kibucem o podobnej nazwie. W konsekwencji tego tragicznego wypadku PO zarządziło by ufundowanie pomnika Bismarcka w centrum Warszawy jako największego przyjaciela polskiego zespołu kobiecego na Eurowizję 2019.
„Pali się, pali się.. Aushwitzu ogień” :-D
Na koniec liderka ogłasza:
„Zespół Tulia zaprasza wszystkich na wycieczkę do największego niemieckiego obozu zagłady świata w Oświęcimu."
W rzeczywistości co nas spotkało? Otóż podobno okradziono nas z punktów ;D No jaja jak balony! (1)
Polska grupa kobieca przegrała z:
Zena „Like IT” https://teksciory.interia.pl/zena-like-it-tekst-piosenki,t,671153.html zajefajna kompozycja w stylu amerykańskiej wokalistki Britney Spears. (https://www.youtube.com/watch?v=t0bPrt69rag) Na uwagę zasługuje ksywa „zena” po staropolsku „żena” czyli „żona” na współczesny polski. Tak przed romantyczną rewolucją określano kobietę. Proszę sobie prześledzić znaczenie słowa kobieta. Czyli „Zena” jest staropolską wersją polskiej kobiety współczesnej, coś pięknego że staropolszczyzna wygrywa z zespołem nijakim Tulia pochodzącym MAKABRA z Polski ;(
Serhat: „Say Na Na Na” https://teksciory.interia.pl/serhat-say-na-na-na-tekst-piosenki,t,671825.html
Rewelacyjna kompozycja w stylu Bee Gees (https://www.youtube.com/watch?v=pFg0FCx4FGs) remiksowana po włosku która od razu przywodzi mi na myśl starą biblijną sentencje: „a życie było światłością ludzi” (http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=340#P3) Typowo włosko-katolicka pochwała życia którą tak szczególnie eksponuje wrocławska katolicka katedra w konkurencji do protestanckich.
Czy polska propozycja zasłużenie przegrała z konkurentami – jestem pewien że tak! Gdyby za samą wyjcowo-żeńską muzyką kryło się coś więcej niż wycie o ogniu miłości to można by to uznać za dzieło wybitne – ale żadnej takiej choreograficznej instalacji nie było – a szkoda, Polska straciła kolejna szansę. Tak oto zakończyły się eliminacje do Eurowizji 2019 z których widziałem raptem 4 piosenki bo i po co więcej.
2020
Zupełnie inaczej Eurowizję potraktuje narodowa reprezentacja .. roku nowego która potrafi robić syntezę tego co gra w duszy świata, tego co w Polsce jest codziennością co jest zwykłym kawałkiem do kotleta a tak naprawdę nosi w sobie znamię nieskończoności. To nie tylko ponadczasowa klamra spinająca Cesarstwo Chińskie z Cesarstwem Rzymskim ale i kwintesencja cywilizacji żydowskiej kompensowanej słowiańską duszą romantyczną. Wszystko to co wcześniej oblane soczyście sosem cyberwspółczesności jest nie tyko pochwałą życia ale i typowo katolickiej pokory benedyktynów – po prostu ludzkie dzieło niemalże doskonałe w prostocie i dosadności swojego przekazu.
„wyjdź – ze – mną – na deszcz” (2)
Kiedy słucham międzystrofowego przekazu tej kosmicznej piosenki ryje się z uporem maniaka na myśl serial hollywoodzki „Mr. Robot” którego źródło romantycznej duszy to syntezatory hakerskich melodyjek lat 90tych. To właśnie w kompozycji Korteza jest niesamowite. Nie wiem czy to tylko fascynacja techno połączona z wokalnymi brakami stała się źródłem tej kompozycji. Jedno jest pewne melorecytacja jaką Kortez stosuje to typowo cesarski styl Chin często prezentowany w superprodukcjach promujących chińską kulturę. To irytujące niektórych cedzenie każdego słowa, to tak jakby każde słowo miało wartość szczególną, cesarską wartość. Kiedy więc Kortez prosi: „wyjdź.. ze.. mną.. na.. deszcz” jest do zdanie szczególne. Łączy ono nie tylko katolicką pochwałę życia z ewangelii Jana (3) ale i żydowską transcendencję która mocno odbija się w syntezatorach elektronicznych, owo Abrahamowe powierzenie życia Bogu Najwyższemu. To co w sposób wyjątkowy przebija się przez cały serial „Mr. Robot” niemalże niedostrzeżona przez amerykańską opinię publiczną jest żydowska dusza. Właśnie to odnalazłem w kompozycji Korteza. Bo w przeciwieństwie do materialistów warto nam wiedzieć że żydowska dusza romantyczna, tak szalona jak Mr. Robot. która chce uratować świat zabija samą siebie sprzeciwiając się dekadencji zachodniej cywilizacji.(4) Przepięknie to prezentuje preludium serialu - francuska piosenka śpiewana również przez Franka Sinatrę „Jeśli odejdziesz” (5) czy Violettę Villas(10). Ta dramatyczna piosenka jest szczególnie ważna z powodu syntezy duszy polskiej, francuskiej i żydowskiej. Utrata bliskiej osoby z powodu 2 Wojny Światowej czy nowotworu który dziesiątkuje współczesne społeczeństwo to najlepsze odniesienie do umierającej cywilizacji jaką możemy prześledzić w serialu Mr. Robot. „If You go away” pierwszego odcinka serialu to nie smutek, nie rozpacz ale transformacja, zmiana decyzji, zmiana świata z jednego powodu – zezwierzęcenia, mechanizacji postępowania „Evil Corp”. W jednej chwili główny bohater poruszony nieludzkim potraktowaniem koleżanki z pracy zmienia teczkę z białej na niebieską i rozpoczyna światową rewolucję informatyczną.
Ten hollywoodzki serial nr jeden który wypromował głównego bohatera Egipcjanina Rami Malek'a jest kwintesencją żydowskich rozterek amerykańskich syjonistów. Zaś idealną reminiscencją tego serialu, jego przesłania jest kompozycja Korteza „wyjdź ze mną na deszcz”.
Aby zatem połączyć współczesność z transcendentną duszą chrześcijaństwa, żydostwa i cesarstwa chińskiego Polska może w roku 2020 na Eurowizję wystawić muzykę Korteza podobną do kompozycji „wyjdź ze mną na deszcz” czego sobie i wam życzę. Myślę że ta nuta będzie rezonować w duszy każdego człowieka na ziemi.
1 https://muzyka.interia.pl/raporty/raport-eurowizja-2019/wiadomosci/news-eurowizja-2019-internauci-rozczarowani-wynikami-polska-okrad,nId,2991759
2 https://www.youtube.com/watch?v=Fd3_YJqLb7E Kortez - Wyjdź ze mną na deszcz (Official Audio)
3 http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=340#P3 NOWY TESTAMENT Ewangelia wg św. Jana
4 https://www.cda.pl/video/30809045f Mr. Robot. S01E01 minuta 48.30
5 https://www.youtube.com/watch?v=5SUn4JqUTsA Frank Sinatra - If You Go Away
6 zaczadzona judaizmem rabinicznym Madonna: https://www.youtube.com/watch?v=Y1Zyy122Jt0 If You Go Away - Madonna
7 https://www.youtube.com/watch?v=LdA6oG3JVc8 If You Go Away - Neil Diamond – podkład filmowy Mr. Robot. Moim zdaniem najlepsze wykonanie!
8 https://www.youtube.com/watch?v=gKUHc_knYBE Patricia Kaas & Jeremy Irons - If You Go Away
9 https://www.youtube.com/watch?v=jtTqRRHESg4 Julio Iglesias - If You Go Away
10 https://www.youtube.com/watch?v=sOOBZtYBnOQ Violetta Villas If you go away (Nie opuszczaj mnie)
