Skoro do tej pory PRL-owskim generałom nie wymierzono żadnej kary, to dzisiaj postkomuna ustami Leszka Millera może bezczelnie domagać się dla nich najwyższych odznaczeń państwowych. Dzisiaj w Radio Zet, w audycji Moniki Olejnik Miller, ten od moskiewskich pożyczek, domagał się Orła Białego dla Kiszczaka i Jaruzelskiego, cytuję:
"Monika Olejnik: Uważa pan, że gen. Kiszczak zasługuje na Order Orła Białego?
Leszek Miller: Tak, tak samo jak i gen. Jaruzelski.
Monika Olejnik: Tak?
Leszek Miller: Tak.
Monika Olejnik: No, przypomnę, że za czasów gen. Kiszczaka zamordowano ks. Popiełuszkę i mimo wszystko uważa pan, że...
Leszek Miller: W naszej historii działy się różne rzeczy, natomiast jeżeli mówimy, że Okrągły Stół otworzył Polsce drogę do przemian, z których dzisiaj korzystamy, jeśli to jest jedno z najważniejszych wydarzeń w historii naszego kraju, to logicznym ciągiem rozumowania jest powiedzenie, że w takim razie ci, którzy to wymyślili, przeprowadzili powinni otrzymać wysokie odznaczenia państwowe."
Za co Miller domaga się Orła Białego, najstarszego i najwyższego odznaczenia państwowego RP dla towarzyszy Kiszczaka i Jaruzelskiego, ? Najkrócej jak można:
Kiszczak, to nie Kukliński, jemu nigdy nie odebrano prawa do tego by nazywać go generałem, zaraz po wojnie był donosicielem w Londynie, rozpracowywał oficerów z Armii Andersa, potem w kraju też swoimi donosami przczynił się do wykończenia wielu ludzi. Po 1989 r., sądy pozwalały mu na przewlekanie spraw, proces dotyczący odpowiedzialności za stan wojenny zawiesiły z powodu złego stanu zdrowia oskarżonego. Uniewinniły go w sprawie przyczynienia się do śmierci górników z kopalni "Wujek" i "Manifest Lipcowy" w grudniu 1981 r.
Jaruzelski, podobnie zwany generałem, ma na sumieniu czystki antysemickie, wyprowadzenie polskich żołnierzy do Pragi w marcu 1968, masakrę robotników w grudniu 1970 na Wybrzeżu, użycie wojska przeciw strajkującym w czerwcu 1976 r. i w innych pacyfikacjach, nielegalne wprowadzenie (z pogwałceniem Konstytucji) stanu wojennego w 1981 r. i próbę zlikwidowania "Solidarności". Zamiast wyroków, dostaje zaproszenia na dzisiejsze salony, zaproszenia prezydenta Komorowskiego do Rady Bezpieczeństwa Narodowego, a 90-te urodziny towarzysze z SLD chcieli mu urządzać w Sali Kolumnowej Sejmu (ostatecznie bawił się w jednym z najdroższych hoteli w stolicy, Hyatt).
Poza Błogosławionym Ks. Jerzym Popiełuszko, należy wymienić inne ofiary ówczesnej SB: księży Stefana Niedzielaka, Stanisława Suchowolca i Sylwestra Zycha.
Nie ma dokładnego bilansu ofiar Kiszczaka i Jaruzelskiego. Szacuje się, że śmiertelnych ofiar tylko stanu wojennego było conajmniej 91.
http://www.radiozet.pl/Programy/Gosc-Radia-ZET/Blog/Gosc-Radia-ZET-Leszek-Miller5
„Jedenaście dni temu dość mało znany bloger Mieszczuch7 napisał bardzo ciekawą notkę p.t. "Nowy mur - warszawski". Jako pierwszy zauważył on, że dzięki stalowym barierkom Pałac Prezydencki zaczął przypominać warowną twierdzę. Porównał on to do muru oddzielającego Żydów od Palestyńczyków oraz do wysokich płotów, które rozdzielają katolików i protestantów w Belfaście. Później także inni publicyści /n.p. Johny Pollack/ czynili podobne porównania, ale Mieszczuch7 był pierwszy. Jego poprzednia notka o ataku na niezawisłość Rzecznika Praw Obywatelskich też była bardzo interesująca. Warto zaglądać na ten blog.” elig, 28.08.2010
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka