"Aby zmienić ubranie, poszukasz ustronnego miejsca,
ale słowo wypowiedziane zmieniasz, nie wstydząc się ludzi."
[sentencja malajska]
Nie wiem, dlaczego, i nie potrafię, choć bardzo chcę, zrozumieć. Wszystkie nasze pytania, jakie sobie zadawaliśmy, od 10 kwietnia 2010 roku, nadal pozostają bez odpowiedzi. Rana nie może się zabliźnić. Niestety, jest też rozdrapywana co i rusz jakimś podłym słowem, jakimś wymyślonym zarzutem wobec tych, którzy zginęli. Szarpią, obrzucają błotem, by zaraz schować rękę... Złe słowo boli bardziej i dłużej niż zwykły cios. Czy można nas winić za to, że unikamy tych osób, które językiem chlastają jak nożem? Teraz może należałoby użyć czasu przeszłego - kąsały. Po tym jak Putin dokonał zaboru Krymu i dokonuje zaboru południowo-wschodniej Ukrainy, zmienił się styl mowy. Teraz Tusk mówi Kaczyńskim. Teraz Sikorskiemu głos się łamie, gdy przed kamerami przyznaje, że Lech Kaczyński miał rację, że w Unii każdy broni swego narodowego interesu, nie jakiegoś jednego wspólnego interesu Europy. Ktoś pytał, czy mi się nie podoba teraz polityka rządu? Nie, nie podoba mi się ta polityka - manipulacyjna polityka, polityka czczych obietnic i pustych gróźb, bez pokrycia, bez konsekwencji. Nie wystarczy wyjąć kilku haseł z całej, przemyślanej polityki Lecha Kaczyńskiego, bo gdy za tymi hasłami nic nie idzie, to się to obraca przeciwko sensowi tej polityki, przeciwko jej twórcom. To jest udawanie i manipulacja. Ktoś użył wobec Tuska określenia, które było prześmiewczo używane wobec Lecha Kaczyńskiego, że niby wymachuje szabelką na brukselskich salonach... Jakoś i ta kpina wydaje mi się nawet na wyrost. W ręku Tuska widzę szabelkę, ale tekturową, z rozmiękłej jakiejś tektury.
„Jedenaście dni temu dość mało znany bloger Mieszczuch7 napisał bardzo ciekawą notkę p.t. "Nowy mur - warszawski". Jako pierwszy zauważył on, że dzięki stalowym barierkom Pałac Prezydencki zaczął przypominać warowną twierdzę. Porównał on to do muru oddzielającego Żydów od Palestyńczyków oraz do wysokich płotów, które rozdzielają katolików i protestantów w Belfaście. Później także inni publicyści /n.p. Johny Pollack/ czynili podobne porównania, ale Mieszczuch7 był pierwszy. Jego poprzednia notka o ataku na niezawisłość Rzecznika Praw Obywatelskich też była bardzo interesująca. Warto zaglądać na ten blog.” elig, 28.08.2010
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka