Dostałem dziś na priva pocztę z jakimś rysunkiem.
Przytaczam list w całości:
Ja pisze regórarnie o błendah TW.
Tysionc razy żem pisał. Mama mnie nie rozómie i tata mie nie rozómie.
Nik mie nie rozómie.
Dlatego żem narysował to co ja rozómie a co tato i mama nie rozómie i nik.
Tylko dziadzio mie rozumie. Szkoda rze dziadzio jezd głóhy.
Z rysónku morze kożystać tata mama i nik ale jak powie rze to jarzem
rysował mietek z polski.
A jak naóczyciele bendom óczyć TW to ja im pokarze!!!
Hm, wie ktoś o co tu chodzi??
Wiem! O rzesz...
Mieciu! Zajmę się nimi! Obiecuję! Podaj tylko adres szkoły, a na pewno tam się zjawię!