Na początku wrócę do słów Probierza, krytykującemu nadmierną popularność El Clasico nad Wisłą. Szanowny @abelart podjął temat, ja obiecałem nawiązać w tej kolejce - bowiem uważam, że "rajcowanie się" pojedynkami Realu z Barceloną to w sumie ersatz, czasem nawet bardzo fajny, ale nie do końca smaczny, bo lizany przez szybę. Oglądałem ostatni mecz w Madrycie i mimo obecności na murawie Modrica, Benzemy, Krossa czy Lewandowskiego jakoś tak zatęskniłem za czasami Figo, Messiego, Ronaldo, Zidane, Raula, Michela, Schustera, Guardioli, Xaviego, Litmanena czy Butragueno. Wtedy (jak na mój gust) więcej się działo, mniej było kalkulacji, za to więcej piękna futbolu. Co do samego meczu - Real zorientował sie, że Barca w piłkę nie umie a Lewandowski sam nic nie zdziała, strzelił co miał strzelić i dał jej grać. Była to bardzo dobra taktyka, bo Barcelona (w sumie) potykała się o własne nogi. Probierz ma w sumie rację - kiedyś miałem z czymś podobnym do czynienia na koncercie Steve Vaia w Sali Kongresowej, w której było bardzo dużo mało obeznanych z jego muzyką/grą widzów, za to z dostępem do biletów dzięki zatrudniającym ich korporacjom. Znaczy - na piłce znać się nie musimy, ale mecze Realu z Barceloną piękne są i basta. Nigdy nie przepadałem za grupą Queen, i tak absolutnie niszową do momentu wydania "Nocy w operze", potem (moim zdaniem) było tylko gorzej, ale na końcu po "Innuendo" i innym "Show must go on" Queen kochano w każdym upadającym PGR, ołtarzyki Freddy'emu stawiano od plaż Bałtyku po wierzchołki Tatr. Ta sama sytuacja, jak z El Clasico - moda i tyle. Poza wszystkim - bramki w E-klapie już dawno osiągnęły poziom piękna (a może i przekroczyły?) goli z La Ligi, Bundesligi czy innej Serie A.
U nas za to Czesław Michniewicz rozesłał powołania - sztuk 47. Mógłby 100-200 i na jedno by wyszło. Przejrzałem listę nazwisk i uspokoiłem się - Jacek Góralczyk raczej będzie zaKatarzony, Karol Linetty pewnie też czyli dotrzemy przynajmniej do półfinału. Poważniej - Czesław powinien być odsunięty od kopanej, w sumie powinien siedzieć z Fryzjerem. Ktoś kiedyś zdrowo beknie za powierzenie mu funkcji selekcjonera naszej reprezentacji. Oby.
Puchar Polski - kompromitacja Jagiellonii, wyższość Resovii nad Cracovią, płocki rewanż Legii, ukraiński sabotażysta w bramce Lecha (a obrona też by mogła nieco lepiej), męczarnie Rakowa i wirtuozeria Pogoni w pojedynku na rzuty karne z III ligowym Rekordem Bielsko Biała. Tak się zastanawiam - prawie wszyscy liczą na pudło MP, nikomu na PP nie zależy?
Twarzą poprzedniej kolejki zostaje Rafał Wolski (odwrócony plecami gracz Legii, który bezinteresownie/honorowo asystował Wolskiemu) i pomijając wiele rzeczy - jego brak w gronie 47 kandydatów na wyjazd do Kataru to skandal. I tyle.
Co mamy w tej kolejce? W piątek Widzew ma szansę wywołać ekstazę na trybunach swego stadionu - Miedź nie wydaje się być w stanie pozbawić go kolejnego zwycięstwa, w pierwszym sobotnim meczu Stal gości Wisłę i to może być całkiem ciekawy mecz, po którym Legia podejmie Pogoń i pokaże czy już wychodzi na prostą, czy jeszcze nie czas na zaowocowanie taktyki dawnego trenera portowców, w wieczornym pojedynku Raków gości Koronę i powinien gładko wygrać. Niedzielę otwiera wyprawa Górnika do niegościnnego dla gospodarzy Grodziska, ale Warta w zeszłej kolejce (prawdopodobnie) zdjęła klątwę z podpoznańskiej murawy, w drugim meczu przegrani w zeszłym tygodniu Śląsk i Jagiellonia spotykają się we Wrocławiu, w ostatnim meczu Cracovia gości Lecha i to też może być całkiem przyjemne spotkanie. Poniedziałek to dwa pojedynki: Piasta z Radomiakiem i Zagłębia goszczącego dołującą Lechię - w obu meczach wszystko może się zdarzyć. Reasumując - w tej kolejce jest kilka potencjalnie bardzo ciekawych meczy.
Zestaw par XIV Kolejki Ekstraklasy
Widzew - Miedź
Stal - Wisła
Legia - Pogoń
Raków - Korona
Warta - Górnik
Śląsk - Jagiellonia
Cracovia - Lech
Piast - Radomiak
Zagłębie - Lechia
Szanownym P.T. Panom Typerom i Bywalcowi życzę udanego weekendu, niezłej piłki na ekranach TV, zdrowia, dobrego samopoczucia i nadziei, że Czesław nie da rady wszystkiego spieprzyć do końca.
SZANOWNEJ MODERACJI PODZIĘKOWANIA ZA DOTYCHCZAS I PROŚBA O JESZCZE.
