Na początku o prawdziwej piłce nożnej, mianowicie o tegorocznych półfinałach LM. Obejrzałem oba mecze i...w obu czekały mnie pewne zaskoczenia. Przede wszystkim derby Mediolanu były ciekawsze niż "przedwczesny finał" Real - Manchester City. Real pokazał dwa, trzy ataki w swoim stylu, MC posiadał piłkę, dyktował warunki i w końcu rudy Belg wcelował, choć piłka zdaje się przedtem była już poza boiskiem. Pewnym zaskoczeniem w meczu Hiszpanów z Anglikami był faul czarnoskórego Niemca na Niemcu o tureckich korzeniach i takim nazwisku. Tak na marginesie - ekstraklasowi Yeboah czy Makana Baku też są zza naszej zachodniej granicy.... Drugi mecz pokazał dwie rzeczy - po pierwsze, że PESEL czasem nie ma znaczenia (może miał w przypadku Giroud, natomiast Dżeko czy mediolański Biczachczjan pokazali nieprzemijająca mimo lat klasę), po wtóre że klub, którego jedną z legend i punktów odniesienia był/jest Javier Zanetti, w momencie posiadania w ataku( o środku pola z Barellą nie zapominając) poza dwoma ww Matuzalemami Romelo Lukaku i Lautaro Martineza siłę może mieć straszliwą. Nie ukrywam, że Inter to moja ulubiona włoska drużyna. Tak jak hiszpański Real, angielska Chelsea i ....ojczysta Legia Warszawa, bo innych klubów specjalnie nie znam i się nimi nie interesuję. Jednym słowem - faworyta tegorocznych rozgrywek LM nie widzę.
Lechia dołączyła do Miedzi, na 99,99999999% dołączy Śląsk, chyba że płocka Wisła rozpocznie (jak to ma w stylu) serię wygłupów przedłużających ekstraklasową wegetację klubu, który powinien grać na Oporowskiej, bowiem "za wysokie progi...etc". W kwestii "ucieczki spod topora" - Korona i Górnik wykonały kawał dobrej roboty.
Premier Mateusz Morawiecki wzbudził OGÓLNONARODOWĄ, a może i WSZECHŚWIATOWĄ dyskusję na temat celowości/bezcelowości wsparcia rozbudowy (ucywilizowania) obecnego stadionu Rakowa kwota ok. 40 000 000 zł WYRWANĄ Z KIESZENI PODATNIKA! Ja tam jestem przeciw, ale tylko z jednego powodu: jeżeli Państwo ma dofinansować stadion, to on musi być MIEJSKI. Jeżeli stadion ma być WŁASNOŚCIĄ Rakowa, to Pan Michał Świerczewski mógłby nieco mocniej potrząsnąć sakiewką i zdobyć się na swoisty level up czy update własnego klubu.
Twarzą poprzedniej kolejki zostaje Kristoffer Velde - doskonały strzał i dwie FENOMENALNE asysty w meczu z Cracovią. Ja od dawna piszę, że Velde to piłkarz wyjątkowego jak na E-klapę formatu, że stawianie go obok różnych Kvekve, Murawskich czy innych paralityków futbolu to dowód tylko i wyłącznie ślepoty, krańcowej nieznajomości tematu lub zwykłej (z całym należnym szacunkiem) głupoty. Dobrze go ustawić i pozbawić zbędnych wędzideł - pokaże, co naprawdę potrafi.
Zestaw par XXXII Kolejki Ekstraklasy
Piast - Korona
Legia - Jagiellonia
Śląsk - Wisła
Cracovia - Zagłębie
Widzew - Górnik
Stal - Lechia
Pogoń - Miedź
Raków - Lech
Warta - Radomiak
Zanim przejdę do pozdrowień, namaszczeń i innych ablucji: S E R D E C Z N E P O D Z I Ę K O W A N I E DLA NIEZNANEGO MODERATORA, KTÓRY W XXXI KOLEJCE EKSTRAKLASY WPROWADZIŁ BLOG NA WŁAŚCIWE I OCZEKIWANE PRZEZ JEGO CZYTELNIKÓW MIEJSCE.
Tradycyjnie pozdrawiam SZANOWNĄ MODERACJĘ i równie tradycyjnie zwracam się z uprzejmą prośbą o "Ekstraklasę", a może i "SG". Wszystkim zaś P.T Panom Typerom, Bywalcowi (zamilkł ???), Wizytatorowi (również???) i Obserwatorom tut. bloga życzę miłego, słonecznego weekendu, dużo niezłej piłki i jak najwięcej zagrań w stylu zaprezentowanym przez twarz poprzedniej kolejki Ekstraklasy.
