notek tu pełno, prawie same krytyczne, bo treści pozytywne salonowej publiki nie kręcą, a wszystkie oczy skierowane na zewnątrz, podczas gdy osobistości salonowe, to dopiero jest kopalnia tematów …
gdzie jak gdzie lecz na salonie
wszystko jest najlepszym tonie
prężą swoje cielska płowe
lwy i lwice salonowe
są sutanny, gronostaje
rzadziej swetry, brody, faje
czerń smokingów, toalety
pań z tutejszej high socjety
boczkiem skromnie, urzędowo
środkiem godnie, narodowo
z dumnie uniesioną głową
niczym Leonarda zgoła
lub Wiesława, w czarnym boa ...
a jak występ był magika
u którego wszystko znika
magik fiknął, boa zniknął
i powstała straszna wrzawa
jak rozdarła się Wiesława ...