Tak mogą zakrzyknąć kumple Grzegorza z "gangu" POKO, faktycznie podpuszczając "nauczycielstwo" udało się narobić niezłego bałaganu. Ale jak to w tym "gangu" bywa nie wszystko idzie zgodnie z planem. Pomysł z użyciem "nauczycielstwa" w roli taranu który ma wywalić drzwi do chlewika aby świnki wypędzone po poprzednich wyborach na majdan mogły w chwale wrócić do koryta był nawet dobry, choć wtórny, ale "gangsterów" zgubił jak zwykle brak umiaru. Draka rozkręcała się dobrze, wyglądało że tym razem nie będzie kompromitacji i PIS oberwie. Sympatia ludu była po stronie atakujących - do czasu. Pewni sukcesu organizatorzy tej draki postanowili iść na całość, iść "na czołowe" i pobawić się w "tchórza" z rządem, biorąc przy okazji na zakładników rodziców uczniów. Rodziców, bo oni mają prawa wyborcze a samym uczniom to snu z powiek raczej nie spędza, co będzie to będzie. To już nie te czasy że uczniowie strajkowali żeby móc się uczyć po Polsku, albo w ogóle o nauce mogli tylko pomarzyć. Teraz im się to NALEŻY.... Przeciągając strunę protestujący i ich mocodawcy osiągnęli efekt odwrotny do zamierzonego (jak zwykle zresztą), sympatia ludu się odwraca, ludzie są wściekli bo zaczęli dostrzegać cyniczną grę w dodatku na polityczne zamówienie. Nie sądzę żeby "gang" coś na tym ugrał, wręcz przeciwnie. Co do nauczycieli..... uczynili wielki krok naprzód w kierunku dalszego zmniejszenia prestiżu swojego zawodu, który i tak nie był wielki. Jakkolwiek śmiesznie to w dzisiejszych czasach zabrzmi (niestety), nie jest to praca jak każda inna ale wymaga powołania. A takowe ma....... no powiedzmy będąc delikatnym zdecydowana mniejszość. W czasie studiów zauważyłem że tą profesję wybierali ludzie którzy moim zdaniem nawet kierunek studiów wybrali przypadkowo, równie dobrze a nawet lepiej ich rolę spełniałby profesjonalnie zaprogramowany komputer. Może to jest jakieś rozwiązanie? Nauczycieli w Polsce jest i tak za dużo a komputer potrzebuje tylko prądu i serwisu, jest odporny na manipulacje, nie bierze łapówek, nie choruje.......nie strajkuje przed egzaminami.
