kemir kemir
673
BLOG

Pasierbiewicz przekroczył granice i... chyba prawo.

kemir kemir Rozmaitości Obserwuj notkę 48

Mój komentarz tyczy się notki blogera Echo24 zatytułowanej " Kolejna "dobra zmiana"! Młodych bezbożników będą wyłapywać! Golić łby! I puszkować!"  https://www.salon24.pl/u/salonowcy/1064117,kolejna-dobra-zmiana-mlodych-bezboznikow-beda-wylapywac-golic-lby-i-puszkowac


Kiedy zobaczyłem ten pokaz skrajnego ekshibicjonizmu autora w/wym notki, pomyślałem, że któryś z Adminów zwariował. Bo raz jest to notka typu "gównoburza" o incydencie wywołanym przez anonimowego "jajcarza", który Sejm rozpatrzyć musi, dwa - notka zawiera wizerunek osoby, która nie wiadomo, czy w ogóle wie, że jej wizerunek jest wykorzystywany w kontekście klasycznego hejtu politycznego i wręcz haniebnego drwienia z polskich katolików i Kościoła, którzy z tym żałosnym wygłupem (rzeczona petycja) anonimowego dowcipnisia nie mają nic wspólnego.


Ale po namyśle stwierdziłem, że Admin wie co robi - na skrajną  nienawiść, głupotę i  szukanie popularności kosztem rozumu nie ma innego lekarstwa, niż wyraźna i pełna ekspozycja łajdactwa w takim wydaniu.

Oczywiście na sztucznie wywołaną przez hejtera "gównoburzę" szkoda komentarza. Nikt, kto ma odrobinę zdrowego rozsądku nie potraktuje wywodu hejtera poważnie - tu raczej trzeba lekarza, niż komentatora.


Ale uderza mnie co innego: lekkość bytu hejtera, który nie tylko UPUBLICZNIA wizerunek SWOJEJ córki, ale ten wizerunek bezczelnie wykorzystuje do snucia zupełnie "odjechanych" poglądów, które obrażają każdego wierzącego, czytającego te wypociny. Też jestem ojcem atrakcyjnej, dorosłej córki, ale chyba musieliby mnie  rozerwać końmi, żeby jej zdjęcia pojawiły się w moich notkach. To się po prostu w głowie nie mieści, ale cóż - hejter jest tylko hejterem, niekoniecznie powinien mieć dzieci. Swoją drogą ciekawe, co na to córka Pasierbiewicza - zareaguje wtedy, kiedy "tatuś" dla hejterstwa zamieści jej zdjęcie toples, albo wręcz w pozie z "Playboya"?


No cóż - Pasierbiewicz po raz kolejny przekroczył granice nieprzekraczalne, nawet jako ojciec. W kwestii moralnej jest to jasne. Natomiast w kwestiach prawnych,  w zgodzie z Art. 81. Ustawy o Prawie Autorskim (*) od Salonu 24.pl domagam się wyegzekwowania od niego - jako autora publikacji - przedstawienia pisemnej zgody jego córki na upublicznienie wizerunku ( w tym wypadku zdjęć), pod rygorem natychmiastowego wykreślenia z listy blogerów i użytkowników portalu. Dla jasności - nie widziałbym problemu, gdyby był to np. przyjemny artykuł o naszych dorosłych latoroślach. Ale tym - jak mi się zdaje - zajmują się inne portale. W tym wypadku Echo24 wykorzystał córkę do mowy nienawiści i bezczelnego hejtu. Tego tolerować nie można!


(*) Rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim przedstawionej. W braku wyraźnego zastrzeżenia zezwolenie nie jest wymagane, jeżeli osoba ta otrzymała umówioną zapłatę za pozowanie.

kemir
O mnie kemir

Z mojego subiektywnego punktu widzenia jestem całkowicie obiektywny.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości