echo24 echo24
1964
BLOG

Kolejna "dobra zmiana"! Młodych bezbożników będą wyłapywać! Golić łby! I puszkować!

echo24 echo24 Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 128

Portal internetowy Salon24 newsvide: https://www.salon24.pl/newsroom/1063982,areszt-za-obchody-halloween-do-komisji-trafila-petycja-a-sejm-musi-ja-rozpatrzyc informuje:

Areszt za obchody Halloween? Do komisji trafiła petycja, a Sejm musi ją rozpatrzyć. Do Sejmu wpłynęła petycja w sprawie obchodzenia w Polsce amerykańskiego święta Halloween. Przewiduje ona kary za wypowiadanie słów "cukierek albo psikus". Projekt ustawy o wspieraniu tradycji narodowych RP zakłada m.in., że "kto w dniu 31 października danego roku kalendarzowego przebiera się za straszną postać, w szczególności za kościotrupa, czarownicę, wampira, diabła lub inną kojarzącą się z piekłem istotę, podlega karze ograniczenia wolności lub aresztu na okres nie krótszy od 15 dni" została skierowana do Sejmu przez anonimowego obywatela. Bieg petycji nadała Elżbieta Witek. Informację podała "Rzeczpospolita"…

Mój komentarz:

W dniu 2 listopada 2018 opublikowałem na Salonie24 notkę pt. „Debata o KLERZE to pikuś, wobec komentarzy do tego postu ” – vide:  https://www.salon24.pl/u/salonowcy/907278,debata-o-klerze-to-pikus-wobec-komentarzy-do-tego-postu , do której lud pisowski dodał 300 komentarzy, więc ją teraz przypomnę, cytuję:

„Motto:
Dewotce służebnica w czymsiś przewiniła
Właśnie natenczas, kiedy pacierze kończyła
Obróciwszy się przeto z gniewem do dziewczyny
Mówiąc właśnie te słowa: „... I odpuść nam winy,
Jako my odpuszczamy”, biła bez litości.
Uchowaj, Panie Boże takiej pobożności!
(Ignacy Krasicki, Dewotka)

Moja córka, wróciła z kilkumiesięcznego kontraktu w jednym z ekskluzywnych hoteli na Majorce. Przed powrotem do Polski, na prośbę holenderskiej szefowej, przebrała się w przez siebie wymyślony strój jej zdaniem stosowny do święta Halloween - vide fotka tytułowa, w efekcie, czego jakieś brytyjskie małżeństwo złożyło zażalenie do dyrekcji hotelu, że ich dzieci tak się przestraszyły, że nie chciały zjeść kolacji. Dla porządku załączam także pod notką zdjęcie córki z Majorki bez charakteryzacji.

Powyższą wiadomość wrzuciłem tedy na FB, przekonany, że będzie to niewinny halloweenowy żarcik lecz, jak się okazało nie mając zielonego pojęcia jaką burzę wywołam w Internecie – vide:
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=2194306207254972&set=a.608649822487293&type=3&theater

Lektura komentarzy jest moim zdaniem bez cienia przesady porażająca, - tyle jest w nich nie waham się tego powiedzieć wynaturzonej nienawiści, gdyż zostałem dosłownie zlinczowany przez katolickich fundamentalistów, iż źle wychowałem córkę, która ośmieliła się przebrać na Halloween.

Próbowałem tym „ortodoksyjnym katolikom” wytłumaczyć, iż uważam, że dobry ojciec to nie tylko głowa rodziny. Bo równie ważnym, jeśli nie ważniejszym jest by miał charyzmę, przyjazny ludziom sposób bycia i osobowość, która pozytywnie wpływa na innych, poprawia im samopoczucie, poszerza wyobraźnię, a co najważniejsze budzi ochotę do życia i działania. A do tego powinien mieć jeszcze polot, wrodzony instynkt aktorski, odrobinę malarskiej fantazji i cały ocean dobroduszności. Ale to jeszcze nie wszystko. Godny zaufania ojciec musi się swą rodzicielską rolą umieć bawić.

Wyjaśniłem także, iż jestem wierzącym katolikiem, a moja córka, jak Pan Bóg przykazał przystąpiła do Pierwszej Komunii Świętej i do Bierzmowania, ale jej to absolutnie nie przeszkadza bawić się z Przyjaciółmi w dniu Halloween, - co wywołało istną furię wszelkiej maści przepraszam za wyrażenie dewotek i bigotów.

I przykro mi to pisać, lecz lektura setek komentarzy autorstwa „katolickich ekstremistów” sprawiła, iż zaczynam się wstydzić, że jestem polskim katolikiem. Przeczytajcie Państwo proszę te komentarze (!!!), bo w przeciwnym razie nie uwierzycie, jakiego sortu "katolicy" żyją w Polsce. Trzysta komentarzy dodanych do niniejszej notki również nie odbiega w treści odbiega od tych z FB. Dotychczas konsekwentnie tępiłem określenie "ciemnogród", ale po przeczytaniu rzeczonych wypowiedzi zmieniłem zdanie.

Dlaczego?

Bo przeraża mnie każdy fundamentalizm religijny, - w tym przypadku katolicki. I po prawdzie wstyd mi przed córką za tych oszołomionych komentatorów twierdzących, że Halloween to Sodoma i Gomora, a każdy bawiący się w tym dniu powinien być z Kościoła wyklęty. Nie miałem zielonego pojęcia, w jakim kraju żyję. I nie dziwię się teraz, że młodzi ludzie uciekają z Polski. Nic tylko się pochlastać, bo taki szowinizm religijny wcześniej, czy później odstręczy młodych od polskiego Kościoła.

Zrozumiałem także, dlaczego Episkopat Polski ignoruje papieża Franciszka, - a przy okazji zapraszam wszystkich do lektury mojej notki pt. "Inna kultura modlitwy " napisanej w czasie krakowskich Światowych Dni Młodzieży - vide: https://www.salon24.pl/u/salonowcy/722461,inna-kultura-modlitwy , koniec cytatu z listopada 2018.

I co? Nic się nie zmieniło. Ba! Jest znacznie gorzej! Bowiem, po zwycięskich wyborach 2015, które rozpoczęły okres panowania władzy "dobrej zmiany”, inwolucja mentalna lemingów pisowskich przeszła od fazy galopującej w etap bezmózgiego cwału. Zaś spośród licznych świadectw intelektualnego uwiądu rzeczonych należy wymienić ich bezkrytyczną wiarę w fantasmagoryczne bajania jasnogórskiego ewangelisty Mateusza, że: „to on sam wynegocjował przystąpienie Polski do Unii Europejskiej”, że: „Polska jest bijącym sercem Europy”, że: „PiS będzie rządził do toku 2031”, i wisienka na torcie, że: „Polska będzie re-chrystianizować Europę ”, - dalej nie wymieniam, bo się wstydzę.

Zaś „kropkę nad i” w tej paranoi stawia petycja skierowana właśnie do Sejmu przez anonimowego katomatołka, którą z polecenia pisowskiej marszałkini Elżbiety Witek będzie się (Sic!) polski Parlament zajmował.

Więc myślę, że nikt przytomny na umyśle nie zaprzeczy, że społeczność nowogrodzka spod znaku Ojca Dyrektora przekroczyła właśnie punkt krytyczny dewocyjnego absurdu, za czym jest już tylko czarna dziura.

Kończąc notkę wyrażam nadzieję, że zasada niedziałania prawa wstecz wciąż jeszcze obowiązuje i córki mi nie zapuszkują.

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki oraz niezależny bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla polskiego państwa)

Zobacz galerię zdjęć:

Moja jedynaczka Julka na Mojorce
Moja jedynaczka Julka na Mojorce Moja jedynaczka Julka wystylizowana przez wizażystów na Marylin Monroe
echo24
O mnie echo24

emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta, prozaik,

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo