Grupa etniczna, sama siebie określająca Ślązakami, nie stanowi odrębnej narodowości, dążenia do autonomii są sprzeczne z konstytucją, osłabiają polską integralność i jedność narodową - zdecydował polski Sąd Najwyższy w odpowiedzi na wniosek opolskiej prokuratury.
Sąd okręgowy w Opolu w grudniu 2011 roku zezwolił na zarejestrowanie powstałego w tym samym roku Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej. Opolska prokuratura skierowała to postanowienie do Sądu Najwyższego, który je unieważnił.
Sąd Najwyższy w uzasadnieniu swojego wyroku przypomina, iż już w 1998 roku prawomocnie odrzucono prośbę Stowarzyszenia o wpisanie do rejestru. Następnie strasburski Trybunał Praw Człowieka orzekł, że w jego kompetencjach nie leży decyzja o tym, czy Ślązacy to mniejszość narodowa.
Ślązacy są uważani w Polsce jedynie za grupę mówiącą dialektem. Gdyby zostali uznani za narodowość, mogliby m.in. domagać się państwowych dotacji na rzecz ochrony swojego języka i kultury. W spisie powszechnym z 2011 roku, 809 tysięcy osób zadeklarowało swoją przynależność do narodu śląskiego, jednak 415 tysięcy z nich poczuwa się także do narodowości polskiej.
Na Śląsku działa również Ruch Autonomii Śląska, który dąży do tego, by Górny Śląsk odzyskał niezależność, którą cieszył się w Polsce w dwudziestoleciu międzywojennym, a która została następnie zlikwidowana przez Hitlera.
W 38-milionowej Polsce nie istnieją okręgi autonomiczne, niektórzy obawiają się, że za śląskimi żądaniami mogłyby podążyć inne, np. terenów nadbałtyckich.
Więcej wiadomości na temat tego, jak Polskę i Polaków opisują zagraniczne media znajdziecie na portalu www.onionas.pl.
Polecamy także:
Inne tematy w dziale Polityka