Orfeusz Nowakowski Orfeusz Nowakowski
187
BLOG

Jak Cameron zagrał tak Unia zatańczyła.

Orfeusz Nowakowski Orfeusz Nowakowski Polityka Obserwuj notkę 2

Nie ma nic bardziej pociesznego  jak politycy mówią, że osiągnięty został  kompromis. Szef Rady Europejskiej Donald Tusk ogłosił to co zostało ustalone - projekt kompromisu. Wg tego ,,kompromisu” Wielka Brytania będzie mogła ograniczać zasiłki imigrantów przez 7 lat.

Zupełnie jak w biblijnej przypowieści ,,siedem lat chudych i siedem lat tłustych”.

Tylko, że tłuste nie nadejdą.

W skrócie jakby to miało wyglądać?

Będzie tzw. okres przejściowy, w którym zasiłki osobom już pracującym byłyby stopniowo zmniejszane w ciągu dwóch lat. Natomiast nowi imigranci dostaliby od razu daną kwotę  w wysokości zasiłku swojego kraju.

Jednak spójrzmy na to z polskiego punktu widzenia. Ostatnie dane wykazują, te nieoficjalne, że na wyspach przebywa ok.2 mln Polaków. Wiemy z komentarzy, że niejeden Polak jest zdziwiony, czytając to. Wg znów oficjalnych danych na wyspach przebywa tak naprawdę 790 000 polaków. W większości oni pracują, jednak nie każdy ma dzieci etc.

To jak to widzi Dawid Cameron, mając to za punkt zaczepny co do polskich imigrantów i ich zasiłków?

O co tak dokładnie chodzi? Jeżeli jeszcze przedstawić inne dane, te bardzo dokładne, ba… księgowe ,,mówią” o tym, że w całej Unii wypłaca się blisko 100 tys. zasiłków na dzieci mieszkające w Polsce, których rodzice pracują w innym państwie unijnym. Zaraz, zaraz, czyli nie tylko liczone te w GREAT Britain. Arytmetyka. Może, jakieś tam odchylenie standardowe jest… ale całość jest wyraźna. Po prostu manipulacja medialna. Jeżeli  nie medialna, to na bank unijna zagrywka. Zagrywka do przygrywki. Więc David zagrał. Mistrzowsko. Jeżeli chodzi o wielodzietne rodziny, nie polskie… ale korzeni wyznania np. islamskiego, nadal będą się miały dobrze. Na socjalu do tej pory sobie żyli jak pączki w maśle i nic się nie zmieni. Fakt, być może całkowicie nowym imigrusom nie będzie aż tak lekko. Jednak, jak tu nie pomóc sześciodzietnej rodzinie. Dzietna jak dzietna, ale jeszcze mogą być dwie czy trzy żony. Zasiłki? A co… jak nie dadzą -  to co to za  rasizm, nacjonalizm, etc. Przykładem może być swego  czasu słynna historia rodziny Khaliff. Życie na socjalu bez granic.

Tutaj ktoś nam wytyka zasiłki? Polacy, którzy na wielkość angielskiej monarchii, naprawdę pracują?

Powinno się sprawdzić, kto ten socjal i ile bierze, a ile wyharowanych funtów zostawia w Wielkiej Brytanii, a nie cięcie jedną miarą. Tutaj tkwi błąd. Anglicy się dają podpuścić, Polak oberwie, a Muslim zyska. Polak i tak płaci podatki. Płaci i traci i jeszcze chcą go dymać na dalszej kasie. Tak na marginesie. Prawda jest naga, ale mało to jeszcze osób widzi.

Można  powiedzieć - ,,rasizm finansowy" wobec białych.

Pan premier David Cameron, mąż opatrznościowy Anglii przejdzie i do historii i do następnej kadencji. No i o to chodzi. Poklask jak trzeba.

Wracają jeszcze do meritum, czyli osiągniętego ,,kompromisu”.

Wypowiedzi polityków były różne, ale jak wiemy, zgoda była praktycznie jednoznaczna.

Jeden z europosłów powiedział już wcześniej, ten szczyt jest tak ułożony, że będzie kompromis.

Wśród uśmiechów i wzajemnego poklepywania się, doszło do tego, co Dawid Cameron z premedytacją wyreżyserował już wcześniej - swój Spektakl. Jak zagrał, tak zatańczyli. Jednak to dopiero początek, nie ma mocnych. Dali trochę, dadzą więcej. As kolejny to referendum, wtedy będzie się działo.

Oczywiście termin referendum pozostania Wielkiej Brytanii w Unii, wkrótce będzie ogłoszony.

 

autor powieści ,,My z poprawczaka" ,,Czas prawdziwej miłości" http://www.orfeusz.priv.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka