Orfeusz Nowakowski Orfeusz Nowakowski
610
BLOG

Beata Szydło vs. Ewa Kopacz – 100 dni.

Orfeusz Nowakowski Orfeusz Nowakowski Polityka Obserwuj notkę 2

Najważniejszy teraz temat to minione 100 dni Rządu. Opozycja jak można było przypuszczać, przejdzie samą siebie. Tak się właśnie stało. Jednak spójrzmy retrospektywnie w skrócie na 100 dni pani premier Ewy Kopacz, tej premier, która teraz tak jąkając się w wywiadach wypowiada się krytycznie o 100 dniach  obecnej pani premier pani Beaty Szydło.

Zacytujmy  niektóre historyczne, rzecz jasna - wypowiedzi po stu dniach rządów premier Ewy Kopacz:

- rząd przyjął program naprawy kompanii Węglowej – wiemy jak… z założeniem rzecz jasna likwidacji kilku kopalń.

- przedstawimy program stworzenia na Śląsku mocnego centrum polskiego przemysłu

- pojawią się założenia do projektu nowej ordynacji wyborczej

- będzie kompleksowy projekt Kodeksu Budowlanego

- zostanie wprowadzony system e-podatki

Tym co jeszcze pani premier Ewa Kopacz się chwaliła to wdrożenie pakietu onkologicznego.

Efekt znany.

Jednak aby nie być gołosłownym, co na to lekarze:

„nieprzemyślana decyzja pod względem finansowym, zabrano nam 25 % z kontraktu na leczenie onkologiczne, dając pieniądze na diagnostykę, po co skoro kontrakt na leczenie zmniejszono o 25%? Plus dołożenie dodatkowej papierkowej roboty, a nie o to chodzi.”

Wracając do pani Ewy Kopacz - spójrzmy na użyte słownictwo:

- zostanie

- będzie

- pojawią się

- przedstawimy

-przyjmiemy

Tak to było w zarysie.

 Ktoś powie, ach ci z PiS- u tak piszą. Bądźmy jednak obiektywni. Przytoczymy wyniki ankiety z ,,ichnej” wtedy telewizji niezależnych mediów podległych PO. Jak ta ankieta wyglądała?

Jak oceniasz 100 dni rządów premier Ewy Kopacz:

54,7 – bardzo źle

18,6 – źle

16,1 – dobrze

10,6 – bardzo dobrze

Nie trzeba komentować.

Faktycznie nie można powiedzieć, że nic nie wyszło.

Pani premier Kopacz wspominała o dużym wsparciu rodziny, było to wprowadzenie Karty Dużej Rodziny i program ,,Maluch na uczelni”… program, który ułatwia godzenie roli studiującej matki i wychowanie.

Fakt niezaprzeczalny, kiedy studiowałem, co drugi rząd na auli to były matki karmiące.

Rząd przygotowuje projekt, rząd wprowadzi, będzie wprowadzony… Tak było na relacji 100 dni pani premier Ewy Kopacz.

Z programem obecnej partii rządzącej-  zatwierdzonym do wdrożenia programem 500+ oraz uchwaleniu  43 ustaw na teraz, to coś blado tamto PO- owskie wygląda.

Poza tym, który rząd przy tylu ilościach przerw żądanych przez opozycję, marszach alimenciarzy i dziennikarzy i zmasowanym ataku niezależnych mediów, byłby w stanie cokolwiek zrobić?

 Ba… mało tego jeszcze opozycja nam wykreowała debatę w Strasburgu. Tym samym już normalne było to, że Komisja Wenecka musiała być zaproszona do Polski.

Rządy pani premier Kopacz były to warunki jak to ogrodnicy określają cieplarniane… i słabiutko, nie wspominając o 8 latach afer. Tutaj 100 dni i wszystko wskazuje, że dobrze będzie dalej z efektami, o których opozycja mogłaby tylko marzyć. Wymachują, krzyczą - może kiedyś ochrypną, jak taki jeden rudowłosy.

Sztandarowa obietnica wyborcza PiS została spełniona.

Wprowadzenie świadczenia 500 +. Była obietnica, że zaraz po wyborach i jest. Mimo przeszkód, wrzawy, przysłowiowego podrzucania kłód pod nogi – jest.

Wielu było niedowiarków, że to nie wyjdzie i jest! Podatek bankowy jest!

Ktoś powie, czy to takie ważne? Bardzo ważne biorąc pod uwagę ostatnie lata ,kiedy były wypompowywane z Polski grube miliardy.

Ochrona ziemi polskiej przed zagranicznym wykupem – jest już projekt w rządzie.

Opodatkowanie sklepów wielkopowierzchniowych – jest. Sklepy, które przez ostatnie lata napasły się jak bąki, wyprowadzając za granicę kolejne miliardy, które powinny zostać  w Polsce!

Oczywiście mała kosmetyka czyli podatek progresywny za chwilę  będzie, ale najogólniej  jest.

Eksperci  oceniają, że z punktu widzenia opinii publicznej, te 100 dni rządu nie wypadło źle. Poza tym PiS wciąż dysponuje dużą przewagą w sondażach.

Te sto dni, ma pokazać, że rząd sprawnie działa. Nie inaczej!

Zazwyczaj opozycja rozumie to inaczej. Obietnice wyborcze opozycja chciałaby skumulować na te 100 dni, czyli zasadniczo bezsensowne myślenie.

Jednak jedno jest najważniejsze – po zastanym bałaganie po poprzedniej ekipie rządzącej – nie da się dokonać cudów ot tak sobie. Na to trzeba czasu.

Przeprowadzony wstępny audyt pokazał, że jest co sprzątać.

 

autor powieści ,,My z poprawczaka" ,,Czas prawdziwej miłości" http://www.orfeusz.priv.pl

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka