Że jak, proszę? Że co mają ocenić Tusk i Klich? „Stopień procesu profesjonalizacji naszej armii”? To się chyba na śmierć zanudzą albo popatrzą na siebie przy szklaneczce napojów chłodzących, bo gorąco dziś znowu… I konferencja prasowa o tym będzie!
A może stopniem profesjonalizacji jest likwidacja kantyn, zwalnianie kucharzy, likwidacja pralni wraz ze zwalnianiem praczek? I łamanie ustawy w zakresie środków niekierowanych na wojsko?
Po katastrofie CASY, po katastrofie pod Smoleńskiem, po zapowiedziach dymisji w 36 Pułku, po obecnych dymisjach w jednostce GROM huczy od opinii, że nasza armia przestaje istnieć, a Tusk i Klich będą oceniać proces jej profesjonalizacji…
Wracam do telewizora. Może się jeszcze czegoś ciekawego dowiem.