Sklepy Smyk polecają dosyć perwersyjną zabawkę. Target – chłopcy 5+. To zręcznościowa gra familijna polegająca na łapaniu kupy, z toaletą i przepychaczem w zestawie.
Kto i po co taką zabawkę wymyślił? Czy po to, żeby oswajać dzieci z dotykaniem kupy? Tego typu gra zręcznościowa mogłaby mieć element wyrzucający piłkę lub banana. Dlaczego wybrano kupę???
https://shop.mattel.com/shop/en-us/ms/games/flushin-frenzy-fww30
W kupie są bakterie E. coli, które mogą powodować sepsę kiedy dostaną się do krwi i dlatego uczymy dzieci by myły ręce, owoce, nie dotykały brudnych przedmiotów, itp. itd. Daremny wysiłek, kiedy na rynek wpuszcza się kupę z amerykańskiej firmy Mattel. Pewnie skoro ma certyfikat CE, to od strony formalnej wszystko jest w porządku. Ciekawe w ilu krajach UE można coś takiego sprzedawać?
Uważam, że sprzedaż i promowanie zabawek antyedukacyjnych oraz demoralizujących dzieci przynajmniej na naszym rynku powinna być surowo karana. Tłumaczenie, że gdzie indziej też to można kupić i że to nowoczesne jakoś do mnie nie przemawia. Jeśli dopuszcza się sprzedaż tak ogłupiających zabawek, to znaczy, że rozum dorosłych albo śpi, albo jest pijany. Ja już żadnej zabawki wyprodukowanej przez firmę Mattel już raczej nie kupię.
