Mieszkańcy Warszawy i okolic mogą przez ostatnie dni obserwować destrukcyjny chaos komunikacyjny. Wynika on z faktu, iż do rozrycia miasta przez maszyny pracujące przy budowie metra (oraz, co za tym idzie, ostatecznego zamknięcia stacji Centrum i Świętokrzyska) doszły remonty kolejowych linii średnicowych oraz niektórych ulic (w tym niekończąca się budowa południowej nitki A2).
Z racji tego, że mieszkam pod miastem, na południe od niego, bliski jest mi zwłaszcza chaos związany z dojazdem stamtąd i z powrotem. Mam do wyboru kilka środków komunikacji: samochód, samochód+metro, autobus+metro lub pociąg+autobus/tramwaj.
Zacznijmy od sposobów dojazdu powiązanych z jazdą samochodem.....
Warszawska mizeria komunikacyjna...
"Najważniejszym imperatywem ekonomicznym jest przykazanie Nie kradnij!. Stosowanie się do niego przez władze, jak i przez obywateli, jest podstawowym warunkiem optymalnego rozwoju gospodarczego i dobrobytu" - Jan M. Małek, założyciel i Prezes Fundacji PAFERE. Wesprzyj nas: Volkswagen Bank Direct PL 3321 3000 0420 0104 0942 1500 01 Przelewy spoza Polski: SWIFT: ING BP LPW PL 33 2130 0004 2001 0409 4215 0001
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka