Frywolność socjalistów nie zna granic. W amerykańskim mieście Detroit, które ogłosiło niedawno bankructwo, budowana jest olbrzymia hala sportowa, którą sfinansować mają między innymi ... podatnicy. Inwestycja kosztować ma 400 mln dolarów!
Dwie trzecie tej kwoty pokryte ma być z pieniędzy miejskich podatników. Przeciwników tej inwestycji bulwersuje między innymi fakt, że miasto, żeby podreperować budżet wyprzedaje cenne dzieła sztuki z miejscowego muzeum, a jednocześnie buduje obiekt, bez którego życie mogłoby się spokojnie toczyć. Sugerują oni jednocześnie, że zamiast topić pieniądze w bzdurnej inwestycji po to tylko, by lokalna drużyna hokeistów miała gdzie rozgrywać mecze, lepiej byłoby je przeznaczyć np. na dofinansowanie policji, gdyż przestępczość w Detroit rośnie w zastraszającym tempie.
Nasuwa się tu pewna refleksja... Ayn Rand napisała kiedyśw jednym z esejówo dwóch rodzajach pasożytów: pasożycie materialnym czyli inaczej – zwykłym i o pasożycie duchowym............
Detroit, mimo bankructwa stawia nowy "pomnik"...
"Najważniejszym imperatywem ekonomicznym jest przykazanie Nie kradnij!. Stosowanie się do niego przez władze, jak i przez obywateli, jest podstawowym warunkiem optymalnego rozwoju gospodarczego i dobrobytu" - Jan M. Małek, założyciel i Prezes Fundacji PAFERE. Wesprzyj nas: Volkswagen Bank Direct PL 3321 3000 0420 0104 0942 1500 01 Przelewy spoza Polski: SWIFT: ING BP LPW PL 33 2130 0004 2001 0409 4215 0001
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka