W Iranie coraz częściej słychać głosy wzywające Stany Zjednoczone do zniesienia sankcji gospodarczych nałożonych jakiś czas temu na ten kraj. Irakijczycy, którzy się tego domagają, powołują się na argumenty wolnorynkowe. "Wolny handel, poprzez budowę współzależności, prowadzi do bogactwa dzięki promocji uprzejmości, poszanowania praw innych i pokoju" - czytamy w artykule Reza Ansari, redaktora magazynu "Cheragh-e Azadi".
Artykuł publikuje w swoim serwisie internetowym Blog Obywatelskiego Rozwoju (tłumaczenie: Marek Tatała). Wspomniany wyżej cytat to maksyma Monteskiusza, przywołana przez autora dla zobrazowania oczekiwań, rosnącej jego zdaniem rzeszy Irakijczyków. O tym, że nastawienie w Iranie zaczyna powoli ewoluować przekonuje wybór umiarkowanego prezydenta Iranu Hassana Rouhani’ego. Zdaniem Ansariego jest to sygnał, że "(...) wielu Irańczyków jak i część elit politycznych chce zniesienia szkodliwych dla gospodarki sankcji, poprzez zakończenie sporu z Ameryką dotyczącego rozwoju programu nuklearnego".
Autor tekstu z "Cheragh-e Azadi" (po polsku "Lampa wolności") przywołuje w swojej analizie irańskiego ekonomisty, prof. Mousa Ghaninejada, który już od dawna wykazuje szkodliwość amerykańskich sankcji i apeluje do swoich rodaków, by zaczęli domagać się ich zniesienia. Zdaniem Ghaninejada, sankcje......
Irańczycy na rzecz wolnego handlu....
"Najważniejszym imperatywem ekonomicznym jest przykazanie Nie kradnij!. Stosowanie się do niego przez władze, jak i przez obywateli, jest podstawowym warunkiem optymalnego rozwoju gospodarczego i dobrobytu" - Jan M. Małek, założyciel i Prezes Fundacji PAFERE. Wesprzyj nas: Volkswagen Bank Direct PL 3321 3000 0420 0104 0942 1500 01 Przelewy spoza Polski: SWIFT: ING BP LPW PL 33 2130 0004 2001 0409 4215 0001
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka