a) obstawiam, że Franz nie dotrwa jako selekcjoner z kadrą narodową do Euro2012
b) uzdrowiciele polskiej piłki kopanej i piewcy jedynie słusznej polskiej myśli szkoleniowej, z pewnością dotrwają w dobrej kondycji do 2012
c) zamiast selekcji do kadry, będzie permanentny koncert życzeń, kogo według pana X należy powołać i dlaczego pan Y uważa, że się ten grajek akurat nie nadaje
d) polski zespół klubowy nie dostanie się w tym czasie do LM, nie zmieni się system rozgrywek, liczba spotkań i terminarz ekstraklasy, futbolista znad Wisły, będzie miał wciąż kompleks niższości na tle zagranicznych kolegów
e) media będą wywierać presję, pisać najrozmaitsze rzeczy, ale dobry PRL-owski beton i styl pracy najważniejszych ludzi z rozmaitych central różnych szczebli i tę próbę przetrwa
f) polski futbol stanie się trwale zaimpregnowany na to wszystko, co daje już nie tylko futbolowym krezusom, tak miażdżącą przewagę nad nami
g) przeleci kilku ministrów od sportu, politycy poklepią swoje po tysiąckroć wypowiadane okrągłe kwestie, frustracja kibiców przerodzi się w najzwyczajniejszą obojętność
h) atmosferę mistrzostw Europy, będzie musiała ratować stadionowa oprawa, oraz specyficzna polska gościnność, o piłkarskiej stypie w wykonaniu naszej kadry, wszyscy będą się starali jak najszybciej zapomnieć, jednakże kwestia: Już za 4 lata, Polska będzie mistrzem świata, stanie się nie tylko obciachowa, co wręcz nie do wypowiedzenia
Inne tematy w dziale Rozmaitości