partyzant partyzant
26
BLOG

Czy już?

partyzant partyzant Kultura Obserwuj notkę 15

Kropelki zimnego potu wstąpiły na jego czoło. Długo rozmyślał. Miał sporo czasu, a paradoksalnie tego czasu, od dawna już był pozbawiony. Zza okien pociągu, wyłaniał się otulony zgniłą mgłą listopadowy dzień. Całkiem wdzięczny pejzaż. - Moja ojczyzna - westchnął z nostalgią. Czy już? Wątpliwości, które krążeniem wron, zaczęły mu migotać przed oczyma, czmychnęły wystraszone twardym, donośnym głosem zdrowego rozsądku - Teraz, albo nigdy! Takiej okazji, zrządzenia losu, nie można było tak po prostu wypuścić z rąk. Nie teraz, po takim wysiłku pokoleń.

Wbrew pozorom, obawiał się już tylko jednej rzeczy. Iż postawę państwową, zastąpi szybko partykularny interes. Cnotę -  żądze. Pracę - pewność siebie. Rozumiał to zagrożenie, które wyzwalało w nim jak najgorsze emocje.


 

Pociąg wtoczył się niespiesznie na dworzec. Wysiadał pośród kłębów pary. Nie było tłumu. Szczerze mówiąc, to nawet go nie oczekiwał. Nie spodziewał. W tej chwili, był zwykłym przybyszem. Wyzwolicielem miał zostać, za ledwie kilka godzin...

partyzant
O mnie partyzant

Ptaki i różności -tutaj

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (15)

Inne tematy w dziale Kultura