Koniec wojny na Ukrainie !!!

Pisałem o tym w poprzedniej notatce. Zawieszenie broni na Ukrainie było tylko kwestią czasu. Wszyscy, jak mantry, powtarzają, że to klęska Ukrainy. Wszyscy uważają, że Putin jest nadal zainteresowany destabilizacją lub wręcz wasalizacją Ukrainy. Tymczasem wszystko wskazuje na to, że Putin już się dogadał i odpuścił Ukrainę. To co się dzieje w sferze militarnej, to tylko pozory, mające pozwolić wyjść wszystkim z tej sytuacji z twarzą. Poroszenko nie może powiedzieć Ukraińcom, że oddał Putinowi fabryki zbrojeniowe i obiecał ciągłość dostaw części i elementów uzbrojenia z fabryk, które pozostały na Ukrainie. Putin, wbrew oczywistym faktom, nadal twierdzi, że Rosja nie jest militarnie zaangażowana na Ukrainie, bo wie, że musi zaakceptować jedność terytorialną i wolność Ukrainy. To nadal jest, według niego, wewnętrzna sprawa Ukrainy. Rozejm jest potrzebny, do posprzątania bałaganu. Potrzebny jest czas na ewakuację sił rosyjskich wraz z uzbrojeniem, które przecież nie może stać się "łupem wojennym" Ukraińców. Separatyści objęci amnestią pozostaną na miejscu, zagrożeni sankcjami, wyjadą do Rosji. Branie na poważnie słów liderów Doniecka i Ługańska, że nadal będą szukali drogi do niepodległości, jest dowodem naiwnego myślenia. Muszą tak mówić, bo panika w szeregach separatystów przekreśliłaby możliwość spokojnej ewakuacji wraz z zagrabionymi dobrami do Rosji. Pisałem o tym już 24 sierpnia. Na razie wszystko się sprawdza. Teraz czas rozpocząć wyścig o związanie gospodarcze Ukrainy z Polską, zanim zrobią to Niemcy. Czy marna i słaba Kopacz i przygłupi Komorowski dadzą radę ? Tutaj właśnie zabraknie Tuska. PiS u władzy, to z kolei całkowite zaprzepaszczenie historycznej szansy na unię gospodarczą Polski i Ukrainy.